Po zimowym transferze z Jagiellonii Białystok pierwszego gola w USA strzelił Przemysław Frankowski. Polak zdobył bramkę na 5:0 i ustalił wynik meczu pomiędzy Chicago Fire i New England Revolution.
W 89. minucie Frankowski ruszył prawym skrzydłem z własnej połowy i po zagraniu z klepki z Nicolasem Gaitanem wpadł w pole karne, a następnie strzelił po ziemi między nogami golkipera. Premierowe trafienie w MLS Polak zaliczył w swoim ósmym meczu.
Pierwsza bramka Przemysława Frankowskiego w MLS:
Through the 'keeper's legs for his first Fire finish
— Chicago Fire (@ChicagoFire) May 9, 2019
Frankowski puts an exclamation point on #CHIvNE: pic.twitter.com/wDT8wVEWPO
Frankowski tym razem pojawił się w drugiej linii w ustawieniu 3-4-2-1. W poprzednim meczu z Los Angeles FC (0:0) niespodziewanie wystąpił na prawej stronie obrony i został uznany bohaterem spotkania. Polak trafił też do "11" kolejki serwisu WhoScored (zobacz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Serie A. Milik rozruszał grę zespołu. Napoli wicemistrzem Włoch! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Frankowski po raz 5. wystąpił w podstawowym składzie. Jego ekipa w Konferencji Wschodniej zajmuje 8. miejsce i plasuje się tuż pod strefą, gwarantującą start w play-offach.
Czytaj też: Łukasz Fabiański rozbił bank na gali West Hamu United. Został "młotem sezonu"
W ostatnim meczu z dobrej strony pokazał się też były napastnik Legii Warszawa, Nemanja Nikolić, który ustrzelił pierwszy dublet w tym sezonie. Węgier plasuje się na siódmym miejscu w klasyfikacji strzelców z pięcioma golami na koncie. Bohaterem spotkania został jednak były piłkarz Valencii - Gaitan, który zdobył gola i miał dwie asysty.