Donald Tusk spotkał w Rumunii Helmutha Duckadama. Dostał prezenty od pogromcy Barcelony
Donald Tusk podczas wizyty w Rumunii spotkał się ze swoim idolem z lat młodzieńczych, Helmuthem Duckadamem. Były bramkarz Steauy Bukareszt wręczył Tuskowi wyjątkowe prezenty.
Łukasz Witczyk
Newspix
/ PIOTR KUCZA/FOTOPYK
/ Na zdjęciu: Donald Tusk (z lewej)
W 1986 roku Duckadam po świetnych interwencjach podczas finału Pucharu Europy został okrzyknięty bohaterem z Sewilli. Dwa miesiące po tych wydarzeniach podczas urlopu nagle jego stan zdrowia się pogorszył. Trafił do szpitala i musiał przejść operację. Groziła mu amputacja. To zakończyło jego karierę (więcej o historii Duckadama - TUTAJ).
Zobacz także: Bundesliga. Robert Lewandowski trenował indywidualnie, Bayern bez Neuera
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" odc. 10: Legia i Lechia nie chcą mistrzostwa? [cały odcinek]