Ivan Rakitić zdenerwował władze Barcelony

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Ivan Rakitić
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Ivan Rakitić

Swoim zachowaniem Ivan Rakitić zdenerwował władze Barcelony. Po meczu z Liverpoolem (0:4) i odpadnięciu z Ligi Mistrzów Chorwat udał się do Sevilli na festiwal flamenco.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek FC Barcelona przegrała z Liverpoolem aż 0:4 (0:1) i odpadła z półfinału Ligi Mistrzów. Dla tysięcy kibiców Dumy Katalonii był to szok, że drużyna straciła całą przewagę z pierwszego meczu (3:0) i rok po pamiętnym dwumeczu z Romą (4:1 i 0:3) dokonała niemal tego samego.

To nie koniec. Już po meczu fanów Blaugrany zdenerwował Ivan Rakitić.

Chorwat udał się bowiem wraz z rodziną do Sevilli na festiwal flamenco. I choć był to wolny czas pomocnika i mógł on go spędzać w dowolny sposób, kibice byli wściekli widząc zdjęcia Rakiticia, który nie wyglądał na załamanego.

FC Barcelona znalazła kozła ofiarnego. Brazylijczyk może odejść z klubu. Czytaj więcej--->>>

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia i Lechia nie chcą mistrzostwa Polski? Co na to Piast Gliwice?

Teraz okazuje się, że zachowanie piłkarza nie spodobało się także władzom Barcelony - donosi stacja radiowa RAC 1.

Według niej może mieć to wpływ na dalszą przyszłość pomocnika na Camp Nou. Jego kontrakt upływa w 2021 roku, jednak już wcześniej słychać było głosy, że Josep Maria Bartomeu pozbyłby się 31-latka.

Wielkim przeciwnikiem jego odejścia jest za to trener Barcelony Ernesto Valverde.

Leo Messi starł się z kibicami Barcelony. Czytaj więcej--->>>

Jednak po odpadnięciu z LFC pozycja szkoleniowca nie jest już tak mocna i jego zdanie może mieć mniejszą moc.

Rakitić chciałby podpisania nowej umowy, jednak jego ostatnie zachowanie nie przekona Bartomeu do zmiany decyzji - donosi radio RAC 1.

Komentarze (6)
avatar
kokss
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To pierwszy raz w historii, kiedy cztery drużyny z jednego kraju w jednym sezonie dotarły do finałów pucharowych rozgrywek. 
avatar
kibic1900
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
miał usiąść i płakać razem z rodziną ? haha...niektórzy myślą,że nic na świecie nie istnieje poza ich klubikiem,chorzy ludzie jak i wszelkiego rodzaju fanatycy :) 
avatar
Robert Rokita
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co miał żałobę założyć ? Powinni przejmować się w trakcie meczu a nie po.Nieudolne władze Barcelony jakby nie zatrudniały wuefisty tylko szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia,nie byłoby kompro Czytaj całość
avatar
15
9.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co miał przezywać chłopak wiedział jak sie zakończy 
avatar
zbych22
9.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest paranoja. Zawodnicy są zakładnikami kibiców,sponsorów i zarządu klubu. Niedługo odmówi im się człowieczeństwa. Chore.