"Fryzjer" włożył kopertę w marynarkę innej osoby. Ruszył proces byłego działacza PZPN Wita Ż.

Blog Piłkarska Mafia dotarł do ustaleń prokuratury w sprawie Wita Ż., byłego obserwatora PZPN. Podczas spotkania w restauracji "Fryzjer" miał się pomylić i włożyć pieniądze przeznaczone dla Wita Ż. do marynarki innego uczestnika rozmowy.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Prezes Kolejarza Stróże miał grozić sędziemu Getty Images / Prezes Kolejarza Stróże miał grozić sędziemu
- Przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczął się proces Wita Ż. - byłego obserwatora PZPN. Znany niegdyś działacz piłkarski jest oskarżony o udział w ustawieniu meczu Pogoni Szczecin sprzed 15 lat!!! - poinformował w sobotę (11 maja) blog Piłkarska Mafia.

Sprawa dotyczy meczu Pogoni z RKS Radomsko (3:0), który został rozegrany 28 kwietnia 2004 r. Według ustaleń prokuratury, wynik spotkania miał ustawić klub ze Szczecina. Obserwator PZPN Wit Ż. miał wówczas przyjąć korzyść majątkową w kwocie 20 tys. zł za wystawienie wysokiej oceny pracy sędziów.

W akcie oskarżenia napisano, że Wit Ż. miał też pośredniczyć w ustaleniach pomiędzy byłym już działaczem Pogoni Dawidem P., Ryszardem F. ("Fryzjerem") i sędzią tego meczu - Mariuszem P. W trakcie spotkania, które odbyło się w jednej ze szczecińskich restauracji, doszło do zabawnej sytuacji.

ZOBACZ: Ojciec chrzestny piłkarskiej mafii w Polsce Ryszard F. "Fryzjer" na wolności >>

"Jak opisuje prokurator Robert Tomankiewicz, Fryzjer miał się pomylić i kopertę z pieniędzmi zamiast do marynarki obserwatora PZPN, włożył do ubrania innego uczestnika spotkania. Szybko jednak zauważył pomyłkę. Arbiter miał dostać 20 tys. łapówki już po meczu" - czytamy na blogu piszącym o korupcji w polskim futbolu.

Co ciekawe, Dawid P. i Mariusz P. przyznali się do stawianych zarzutów, a "Fryzjer" i Wit Ż. nie przyznają się do udziału w ustawieniu wyniku meczu z 2004 r.

ZOBACZ: Afera korupcyjna. Koniec procesu ws. "gangu Fryzjera". Oskarżeni są sędziowie międzynarodowi i byli reprezentanci Polski >>

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×