Afera w Niemczech. Wizerunki Łukasza Piszczka i Borussii wykorzystane ws. nazizmu
W Dortmundzie pojawiły się plakaty z wizerunkami piłkarzy Borussii Dortmund, w tym Łukasza Piszczka, nawołujące do działania przeciwko nazizmowi. Okazało się jednak, że nie jest to akcja klubu. BVB odcina się od sprawy, którą zgłoszono na policję.
"Lepiej siedzieć na ławce, niż zejść na skrajnie prawą stronę" - takie słowa pojawiły się na plakacie z wizerunkiem byłego reprezentanta Polski.
"Lepiej oddać Bayernowi tytuł, niż stracić prawicowski Dorsfeld dla nazistów", "Bilety sezonowe dla tych, którzy porzucili hitlerowski nazizm" - oto inne hasła z plakatów.
Spotted in Dortmund by @alexey83_bvb:
— Felix Tamsut (@ftamsut) 11 maja 2019
"#BVB against Nazis!"
Piszczek: "Rather be on the bench than on the far right"
Götze: "Rather give Bayern the title than lose Dorstfeld to Nazis"
Favre: "Season tickets for Nazi dropouts"
Dorstfeld=Area known for its far-right tendencies pic.twitter.com/YryQfhxbbE
I gdy niemieckie media zaczęły pisać o sprawie i kampanii Borussii, okazało się, że klub ze stolicy Westfalii nie ma z tym nic wspólnego.
Jak przekonuje "Sueddeutsche Zeitung", BVB odcina się od całej sprawy i już zawiadomiło policję ws. bezprawnego wykorzystania logo klubu i wizerunku jego piłkarzy.
Klub poinformował też o tym na swoim koncie na Twitterze.
Borussia Dortmund steht für den Kampf gegen Rassismus und distanziert sich klar von jeglicher Form von Diskrimierung.
— Borussia Dortmund (@BVB) 11 maja 2019
Der BVB ist aber nicht Urheber der sich zurzeit im Umlauf befindlichen Plakate.
"Borussia zawsze była i jest przeciwna każdego rodzaju rasizmowi, jednak z tą akcją nie mamy nic wspólnego" - poinformowano.
Ponadto niemieckie Ministerstwo do spraw rodziny, osób starszych, kobiet i młodzieży, którego logo również pojawiło się na plakatach, też ogłosiło, że nie ma z tą akcją nic do czynienia.
Dotychczasowe śledztwo wykazało, że inicjatorzy akcji nie wykupili miejsca w gablotach przystankowych, gdzie pojawiły się plakaty, tylko otworzyli je bezprawnie sami.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Odłożona koronacja Bayernu! Borussia nadal w grze! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]