Saido Berahino skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Nie pomogło zaskakujące tłumaczenie
Piłkarz Stoke City twierdził, że wsiadł za kółko po alkoholu, bo musiał uciekać przed bandytami. Sąd jednak nie był łaskawy i wymierzył Saido Berahino surową karę.
Danny Drinkwater stracił prawo jazdy >>
Zawodnik Stoke City po zatrzymaniu opowiedział zaskakującą historię. Przyznał, że wcześniej wypił dwa drinki mojito i wsiadł za kierownicę, aby uciec przed gangsterami.
Berahino opowiadał, że niedługo wcześniej został napadnięty i zabrano mu zegarek, dwa diamentowe łańcuszki oraz bransoletkę. Obawiał się, że bandyci wrócą, a były z nim siostrzenica oraz dziewczyna. W trosce o ich bezpieczeństwo musiał złamać prawo.
Kubrat Pulew ukarany za pocałowanie dziennikarki >>
Nie było jednak dowodów na to, że historia jest prawdziwa, więc sąd nie wziął pod uwagę tych okoliczności. W dodatku na niekorzyść piłkarza działał fakt, że w przeszłości był już skazany za jazdę na podwójnym gazie.