Piękne to było pożegnanie duetu Franck Ribery - Arjen Robben z Bayernem. Obaj zawodnicy weszli w drugiej połowie. Trener Niko Kovac wpuścił ich, gdy wynik był już pewny i było oczywiste, że Bayern Monachium nie wypuści tytułu. Ale ci zawodnicy nie wyszli po to, żeby "dowieźć wynik". W 72. minucie Ribery strzelił bramkę na 4:1 i było to fantastyczne przypieczętowanie jego kariery w Bayernie. A kilka minut później trafił Arjen Robben, po akcji Lewandowskiego i Alaby. Lepszego scenariusza na Allianz Arena nie dało się wymyślić.
Właściwie od początku nie było wątpliwości, że mistrz Niemiec może być tylko jeden. Jeśli się pojawiły, to dosłownie na chwilę, w drugiej połowie, gdy na 1:1 dla Eintrachtu Frankfurt wyrównał Sebastien Haller. Był to jednak tylko wypadek przy pracy, bo Bayern tego dnia dominował totalnie.
Zobacz także: Robert Lewandowski najbardziej utytułowanym polskim piłkarzem w historii
Już w 4. minucie po akcji trójki Robert Lewandowski - Thomas Mueller - Kingsley Coman bramkę strzelił ten trzeci. Potem próbował dwukrotnie polski napastnik. Najpierw uderzył głową w 8. minucie, a kilka chwil później w kapitalny sposób minął dwóch rywali, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Kevinem Trappem. Te kilkanaście minut to była prawdziwa nawałnica drużyny z Monachium, która pokazała, jak walczy się o tytuł mistrzowski. Rywale byli stłamszeni, ograniczali się głównie do wybijania długich piłek na napastników.
[/b]Statystyka strzałów celnych do przerwy to 6:0. Bezradny był Luka Jović. Wiele wskazuje na to, że to nowy napastnik Realu Madryt. Według zachodnich mediów jest bardzo blisko transferu. Można powiedzieć, że zajął w "Królewskich" miejsce polskiego napastnika, który był przymierzany do hiszpańskiego giganta przez lata. W bezpośrednim starciu Polak był zdecydowanie lepszy, choć oczywiście miał też z kim grać, więc stawianie sprawy w tak jednoznaczny sposób byłoby niesprawiedliwe.
Trudno powiedzieć, że Eintracht napędził stracha gospodarzom, gdy Haller strzelił na 1:1. Przewaga gospodarzy była kolosalna, więc jedynie kwestią czasu były kolejne bramki dla zawodników Kovaca. I tak się stało. Goście nacieszyli się remisem zaledwie dwie minuty. Potem były bramki Alaby i Renato Sanchesa.
Wybitnie utalentowany portugalski pomocnik trafił po raz pierwszy w tym sezonie. Ale trzeba też pamiętać, że za dużo w nim nie pograł. Na razie jego kariera nie nadąża za oczekiwaniami, które rozbudził świetnym występem na EURO 2016. Od tej pory mijają już trzy lata, a fani wciąż czekają na eksplozję zawodnika. Efektowna bramka z Eintrachtem pokazała, że wciąż ma "to coś".
Zobacz także: Robert Lewandowski królem strzelców Bundesligi po raz czwarty. Obronił tytuł jako pierwszy od 21 lat
Lewandowski swojej bramki się nie doczekał, co nie przeszkodziło mu wywalczyć czwartego tytułu króla strzelców Bundesligi. Trzeba jednak przyznać, że nasz zawodnik zagrał świetne spotkanie.
Bayern zagrał imponująco. Gdyby tak grał zawsze, spokojny o posadę byłby Niko Kovac. Według medialnych doniesień chorwacki szkoleniowiec ma się pożegnać po sezonie, klub jednak stanowczo tego typu informacje dementuje. W sumie byłoby dziwne, gdyby szkoleniowiec został zwolniony po mistrzostwie i w dodatku po takim meczu.
Bayern Monachium – Eintracht Frankfurt 5:1 (1:0)
1:0 Koman 4’
1:1 Haller 51'
2:1 Alaba 53'
3:1 Sanches 58'
4:1 Ribery 72'
5:1 Robben 78'
Składy drużyn
Bayern: Ulreich – Kimmich, Suele, Hummels, Alaba – Thiago, Goretzka (37.Sanches) – Mueller, Gnabry (67. Gnabry), Coman (61. Ribery) – Lewandowski.
Eintracht: Trapp – Abraham, Hasebe, Hinterreger - Da Costa, G. Fernandes, De Guzman (46. Haller), Kostić – Gacinović – Jović, Rebić (64. Torro)
Sędzia: Sascha Staggemann
Żółte kartki: Thiago, Ribery - Hinterreger, Hasebe
Widzów: 75 000
Pozostałe wyniki: Borussia Moenchengladbach - Borussia Dortmund 0:2, Hertha Berliin - Bayer Leverkusen 1:5, Mainz -Hoffenheim 4:2, Wolfsburg - Augsburg 8:1, Schalke - Stuttgart 0:0, Fortuna Duesseldorf - Hannover 96 2:1, Freiburg - Nuernberg 5:1, Werder - RB Lipsk 2:1
TABELA KOŃCOWA
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 34 | 24 | 6 | 4 | 88:32 | 78 |
2 | Borussia Dortmund | 34 | 23 | 7 | 4 | 81:44 | 76 |
3 | RB Lipsk | 34 | 19 | 9 | 6 | 63:29 | 66 |
4 | Bayer 04 Leverkusen | 34 | 18 | 4 | 12 | 69:52 | 58 |
5 | Borussia M'gladbach | 34 | 16 | 7 | 11 | 55:42 | 55 |
6 | VfL Wolfsburg | 34 | 16 | 7 | 11 | 61:50 | 55 |
7 | Eintracht Frankfurt | 34 | 15 | 9 | 10 | 60:48 | 54 |
8 | Werder Brema | 34 | 14 | 11 | 9 | 58:49 | 53 |
9 | TSG 1899 Hoffenheim | 34 | 13 | 12 | 9 | 70:52 | 51 |
10 | Fortuna Duesseldorf | 34 | 13 | 5 | 16 | 49:65 | 44 |
11 | Hertha Berlin | 34 | 11 | 10 | 13 | 49:57 | 43 |
12 | 1.FSV Mainz 05 | 34 | 12 | 7 | 15 | 46:57 | 43 |
13 | SC Freiburg | 34 | 8 | 12 | 14 | 46:61 | 36 |
14 | Schalke 04 Gelsenkirchen | 34 | 8 | 9 | 17 | 37:55 | 33 |
15 | FC Augsburg | 34 | 8 | 8 | 18 | 51:70 | 32 |
16 | VfB Stuttgart | 34 | 7 | 7 | 20 | 32:70 | 28 |
17 | Hannover 96 | 34 | 5 | 6 | 23 | 31:71 | 21 |
18 | 1.FC Nuernberg | 34 | 3 | 10 | 21 | 26:68 | 19 |
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"