Selekcjoner kadry U-20 zaznaczył różnice w przygotowaniach obu reprezentacji do mundialu w Polsce. Z jednej strony Kolumbijczycy w tym roku kalendarzowym rozegrali znacznie więcej spotkań, lecz z drugiej nie brali w nich udział zawodnicy z europejskich klubów, których w składzie na mistrzostwa świata ma trener Arturo Reyes.
- Do tego turnieju przygotowywaliśmy się poprzez dwa mecze w marcu. Wygraliśmy 4:1 z Japonią w Łodzi i 2:0 z Niemcami w Bielsku-Białej - przypomniał Jacek Magiera - Kolumbia z kolei miał turniej w Ameryce Południowej. Zagrali na nim dziewięć meczów, a łącznie zagrali czternaście razy. Ale to zespół, który zmienił się względem tamtych spotkań. Na mundialu będzie dziewięciu nowych zawodników. Obserwowałem ich na turnieju w Chile. Rozpracować ich to jedno, a zrealizować to drugie - dodał.
Czytaj też: Zbigniew Boniek: Chcemy na mundialu wypaść lepiej niż na Euro U-21
Trener reprezentacji Polski U-20 przyznał również, że ma już szkic składu na mecz z drużyną Kolumbii, choć trzy treningi, które zespół odbędzie jeszcze przed spotkaniem, mogą jeszcze kilka decyzji zmienić.
ZOBACZ WIDEO Historyczny sukces Piasta Gliwice! Zobacz fetę po zdobyciu mistrzostwa Polski
- Skład w głowie mam, ale dyspozycja na treningach będzie miała wpływ na ostateczną decyzję. Zawsze jest tak, że podczas takich turniejów rodzą się gwiazdy. Kozakiem trzeba być przede wszystkim na boisku, kiedy na mecz przychodzi 17 tysięcy widzów, jest telewizja i tak dalej. Wtedy, gdy zawodnik potrafi poradzić sobie w sytuacji kryzysowej. Mam nadzieję, że podczas tego turnieju takich zawodników zobaczymy - powiedział Magiera.
Jeszcze w niedzielę czterech piłkarzy - Radosław Majecki, Tomasz Makowski, Sebastian Walukiewicz i Bartosz Slisz - walczyło w ostatniej kolejce Lotto Ekstraklasy. W poniedziałek z pewnością dostaną na treningu nieco mniejsze obciążenie.
- Najważniejsze, żeby przyjechali zdrowi, niepoobijani. Ale nie wyobrażam sobie, żeby walcząc o mistrzostwo czy puchary, odstawiali nogę. W naszym przypadku liczy się strategia, aby wykorzystać maksymalnie potencjał drużyny. Każdy wie, że to są mistrzostwa świata, że rozegramy kilka meczów i że drużyna to nie tylko jedenastu zawodników na boisku. Każdy jest potrzebny, każdy ma do wykonania zadanie, które przekażemy na odprawie. Nie myślimy dziś o meczu numer dwa i trzy, a o meczu z Kolumbią. On jest teraz najważniejszy. Sztab będzie jeździł i obserwował rywali, ale na razie chcemy mówić o tym, jak grać w pierwszym meczu - zaznaczył Magiera.
Zdaniem selekcjonera reprezentacji Polski do lat 20 tegoroczne mistrzostwa świata nie mają faworyta. Trener Magiera skupia się zdecydowanie bardziej na swoim zespole, którego podstawowym celem jest awans do fazy pucharowej.
Zobacz skład reprezentacji Polski na MŚ U-20
- Turniej młodzieżowy charakteryzuje się tym, że każdy może wygrać z każdym. Niedawno w finale na przykład grała Wenezuela. Nie znam trenera, który nie chce wygrywać, ale na to trzeba spełnić wiele kryteriów. Po to się spotykaliśmy i mieliśmy kontakt z tymi zawodnikami wcześniej. To jest jedyna droga, by "kupić" tych zawodników. Na boisku chcemy być odważni - podsumował.
Wszystkie mecze fazy grupowej Polacy rozegrają w Łodzi. Mecz z Kolumbią w czwartek o 20:30. W niedzielę Biało-Czerwoni zagrają o tej samej porze z Tahiti, zaś trzy dni później - z Senegalem.