To był dla Manchesteru United bardzo trudny sezon. Problemy rozpoczęły się już na samym początku, gdy Czerwone Diabły regularnie gubiły punkty, a menedżer Jose Mourinho popadł w konflikt między innymi z Paulem Pogbą. Pożar został ugaszony w grudniu, gdy Ole Gunnar Solskjaer wrócił na Old Trafford i wprowadził do szatni dużo spokoju. Dobra passa potrwała tylko do kwietnia. United przegrali kilka ważnych meczów, dlatego zabraknie ich w nowej edycji Ligi Mistrzów.
- Skoro nie zagramy w LM, to oznacza, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy, by się tam znaleźć. To nie jest przypadek. Przez cały sezon nie zdobyliśmy odpowiedniej liczby punktów, nie strzeliliśmy też tyle goli, co powinniśmy - stwierdził Solskjaer, którego wypowiedzi cytuje serwis "goal.com".
W Manchesterze szykuje się prawdziwe wietrzenie szatni. Może odejść nawet połowa składu, a w ich miejsce ma pojawić się minimum pięciu zawodników. Jak dowiedział się "London Evening Standard", wzmocnień wymaga defensywa, środek boiska oraz oba skrzydła.
Zobacz wideo: kulisy meczu Man Utd - PSG w Lidze Mistrzów:
Od dłuższego czasu ekipa z Old Trafford ma problem ze znalezieniem klasowego środkowego obrońcy. Numerem jeden jest Kalidou Koulibaly, jednak SSC Napoli pozostaje nieugięte.
"Napoli odrzuciło ofertę 110 milionów euro za Kalidou Koulibaly'ego. Prezydent klubu De Laurentiis nie chce go sprzedać, a klauzula w wysokości 150 milionów euro będzie obowiązywała dopiero od 2020 roku" - napisał dziennikarz Nicolo Schira.
Jeśli nie Koulibaly to być może Harry Maguire, który kosztuje 75 mln euro. Na celowniku United znajdują się także Thomas z Atletico Madryt, Joao Cancelo z Juventusu czy Nicolas Pepe z Lillie. Wykluczony jest natomiast transfer Garetha Bale'a z Realu Madryt.
Zobacz także:
-> Javier Ajenjo Hyjek łączony z Legią Warszawa
-> Sport przegrał z polityką: Henrich Mchitarjan nie poleci do Azerbejdżanu
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zaskoczył. "Nie sprzedajemy nikogo i za rok chcemy walczyć o mistrzostwo!"