Przedstawiciele UEFA od dawna dyskutują na temat zmian w przepisach w rozgrywkach Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Od przyszłego sezonu sędziowie nie będą mogli uznać gola, który padł po, nawet przypadkowym, zagraniu ręką. W myśl tego przepisu, sędziowie nie mogliby choćby uznać gola Fernando Llorente, który zapewnił Tottenhamowi Hotspur awans w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w dwumeczu z Manchesterem City.
O nowych przepisach, które zostaną wprowadzone w kolejnym sezonie napisał "The Sun", który uwzględnił 9 zmian:
1. Piłkarze drużyny atakującej nie mogą znajdować się w pobliżu muru złożonego z 3 albo więcej piłkarzy przy rzutach wolnych. Muszą znajdować się przynajmniej metr od niego. W innym przypadku, zostanie przyznany rzut wolny pośredni.
ZOBACZ WIDEO: Ebi Smolarek o mistrzostwie Polski dla Piasta. "Nie zaskoczyło mnie to. Cały sezon grali świetnie"
Czytaj też: El. LM: Piast Gliwice bez szans na rozstawienie, trudni rywale już na początku
2. Przy wznowieniach gry z obrębu własnego pola karnego piłka nie będzie musiała opuścić "szesnastki", by mógł ją dotknąć inny zawodnik. Rywale nie mogą się jednak znajdować w polu karnym w momencie wznawiania gry.
3. Przy rzucie sędziowskim piłka będzie automatycznie oddawana bramkarzowi, jeśli grę zatrzymano w polu karnym. Jeśli poza nim - ekipie, która jako ostatnia dotknęła piłki.
4. Jeśli piłkarz atakujący dotknął piłkę ręką bądź ramieniem i zdobył gola bądź stworzył sytuację bramkową, będzie odgwizdane zagranie ręką.
5. W momencie wykonywania rzutu karnego bramkarz będzie musiał mieć tylko jedną stopę na linii bramkowej.
6. Gracze zmieniani musza opuścić boisko w najbliższym możliwym miejscu, a nie w strefie zmian.
7. Trenerzy będą karani żółtymi i czerwonymi kartkami.
Czytaj też: Liga Mistrzów: wielki sprzeciw wobec reformy. Europejskie ligi krytykują UEFA
8. Drużyna, która wygra rzut sędziowski decyduje, czy zaczyna mecz.
9. Na finały europejskich rozgrywek trenerzy będą mogli posadzić na ławce rezerwowych aż 12 piłkarzy.
Ten ostatni przepis wchodzi w życie już w najbliższym finałowym meczu Ligi Mistrzów, w którym Liverpool spotka się z Tottenhamem. Odbędę się on w Madrycie, 1 czerwca.