Piłkarz Glasgow Rangers postanowił wykorzystać przerwę w rozgrywkach ligowych i wybrał się na urlop na Ibizę. Graham Dorrans wraz z żoną i przyjaciółmi wybrali się na hiszpańską wyspę, gdzie mieli odpoczywać przed kolejnym sezonem. Jednak w nocy sportowiec został zaatakowany butelką i potrzebował pomocy medycznej.
Lekarze najpierw opatrzyli piłkarza, a następnie zabrali go do szpitala na dalsze leczenie. Szczegóły dotyczące zachowania Dorransa i ewentualnej bójki nie są znane. Działacze Glasgow Rangers zostali poinformowani o sytuacji, ale w rozmowie z angielskimi mediami nie chcieli komentować tego incydentu.
Dorrans Has Been Attacked While On Holiday, Supposedly Hit With A Bottle..... pic.twitter.com/HfN8ptIzGa
— (@Heeder1872) 23 maja 2019
Dorrans to rezerwowy piłkarz Glasgow Rangers. W minionym sezonie wystąpił tylko w trzech spotkaniach. Rangersi sezon zakończyli na drugim miejscu w ligowej tabeli. Do Celticu Glasgow stracili dziewięć punktów.
Zobacz także:
Mistrzostwa Świata U-20. Polska - Kolumbia. Radosław Majecki: Nie trzymaliśmy się planu
Waldemar Fornalik: Umówiliśmy się, że nie wypowiadamy słowa "mistrzostwo"
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kluby powinny brać przykład z Piasta. "Mistrz nie wyskoczył z kapelusza"