Rozgrywający latem trafi na rynek wolnych agentów i jest łączony z wieloma klubami. Kilka tygodni temu pisaliśmy o zainteresowaniu ze strony New York Knicks, którzy zamierzają latem stworzyć wielki zespół. Gwiazdą numer jeden byłby Kevin Durant, aktualnie zawodnik Golden State Warriors. Skrzydłowy ma opcje pozostania w Kalifornii, jednak wiele wskazuje na to, że wybierze Wschód NBA.
Durant i Kyrie Irving mieli stworzyć super duet. Jak informują amerykańskie media, koszykarzowi z Australii bliżej jednak do Brooklyn Nets, niż do samych Knicks. "Irvingowi bardzo podobał mu się progres, jaki poczynili na Brooklynie w ostatnim sezonie" - czytamy w "SportsNet New York".
Rzucający może stworzyć wielki duet z D'Angelo Russellem, który rozegrał najlepszy sezon w karierze (średnio 21 punktów w meczu) i stał się gwiazdą całych rozgrywek. "Ich współpraca może dać drużynie wiele korzyści" - czytamy w mediach.
Brooklyn Nets zakończyli sezon zasadniczy z dodatnim bilansem (42 zwycięstwa i 40 porażek). Zajęli szóste miejsce i w pierwszej rundzie play-off zagrali z Philadelphią 76ers. Tam zdołali wygrać tylko jedno spotkanie.
Oprócz Irvinga, latem kluby mogą zmienić: Klay Thompson, Jimmy Butler, Kawhi Leonard czy Kemba Walker.
Czytaj także:
-> Ivan Almeida: Anwil ma mistrzowską mentalność
[b]-> Marcin Lichtański nowym trenerem Farmaceutów
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka o sprawie Caster Semenyi. "Nigdy nie złapano jej na dopingu. Ona się po prostu taka urodziła"
[/b]