Na MŚ U-20 2019 w Polsce padają bramki piękne (jak choćby trafienie naszego obrońcy Jakuba Bednarczyka w meczu z Tahiti - zobacz je TUTAJ>>), padają także kuriozalne. Gola z kategorii "Futbolowe jaja" zobaczyli we wtorek kibice na stadionie w Gdyni.
Arabia Saudyjska walczyła z Mali w meczu grupy E. Saudyjczycy szybko zdobyli dwie bramki i wydawało się, że są na najlepszej drodze do zdobycia pierwszych punktów na turnieju w Polsce. Jednak w 36. minucie popełnili fatalny błąd.
Przy wysokim pressingu piłkarzy Mali bramkarz Arabii Saudyjskiej nie zdecydował się na wykop. Chciał zagrać do jednego z kolegów. Abdulrahman Alshammari zrobił to jednak tak, że za moment wyciągał piłkę z siatki. Podanie przechwycił Sekou Koita i nie miał problemów z uderzeniem do pustej bramki.
Zobacz kuriozalny błąd bramkarza Arabii Saudyjskiej
Zespół z Afryki złapał wiatr w żagle - po przerwie dwa razy doprowadził do wyrównania (2:2, 3:3), by w ostatniej minucie strzelić zwycięskiego gola (Mohamed Camara). Po dwóch spotkaniach Mali ma 4 pkt., o dwa mniej od lidera - Francji. Arabia Saudyjska zamyka tabelę grupy E z zerowym dorobkiem.
W środę na mistrzostwach świata do lat 20 emocjonować się będziemy meczem reprezentacji Polski. Kadra Jacka Magiery powalczy o awans do fazy pucharowej w spotkaniu z Senegalem (początek o godz. 20.30).
Zobacz także: [url=/pilka-nozna/824425/mistrzostwa-swiata-u-20-nizszy-i-mlodszy-ale-szybki-i-odwazny-nicola-zalewski-ot]Mistrzostwa świata U-20. Niższy i młodszy, ale szybki i odważny. Nicola Zalewski otrzymał szansę od Jacka Magiery
[/url]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lokalizacja finału Ligi Europy jest mocno kontrowersyjna. "To przykład prania wizerunku przez sport"