Lotto Ekstraklasa. Cywilizacyjny skok Cracovii do Europy. Janusz Filipiak jak Kazimierz Wielki

W lipcu 2020 roku Cracovia przeprowadzi się do nowoczesnej bazy treningowej w Rącznej. Budowa ośrodka pochłonie 38,5 mln zł. - Jestem zwolennikiem, by inwestować w infrastrukturę, a nie w transfery - mówi Michał Probierz, trener i wiceprezes Pasów.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Wizualizacja bazy treningowej Cracovii Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Wizualizacja bazy treningowej Cracovii
Cracovia przedstawiła plan budowy centrum treningowego w Rącznej wiosną 2017 roku i według pierwotnych założeń baza miała być oddana do użytku w kwietniu 2019 roku, ale budowa ruszyła dopiero teraz. W piątek doszło do symbolicznego wbicia łopaty i uroczystego wmurowania kamienia węgielnego.

Ośrodek wybuduje krakowska firma ŁęgPrzem. Koszt inwestycji to 38,5 mln zł - 8 mln zł klub pozyskał z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu". Pozostałe środki pochodzą z majątku Cracovii i Comarchu.

Z kobiecej troski

- To bardzo ważny dzień. Trwało to tak długo, że niektórzy mogli podejrzewać, że nie jestem wiarygodny, ale w tym kraju naprawdę procedury tak długo trwają. To urokliwy teren, więc trzeba było przeprowadzić dużo rozmów w kwestii środowiska. Cieszę się, że przystępujemy do realizacji. Teraz nie ma już odwrotu - obiekt musi powstać, bo musimy trzymać się dyscypliny zamówień publicznych. Jesteśmy przekonani, że pod koniec lipca przyszłego roku spotkamy się tu ponownie - mówi Janusz Filipiak, właściciel i prezes Cracovii.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Tomasz Frankowski europarlamentarzystą. "Ma cechy, których politykom brakuje"

Miejsce, w którym powstanie ośrodek, od stadionu Cracovii dzieli 14 km, a od centrum treningowego przy Wielickiej 101 - 20 km. Kompleks powstanie na terenie, na którym położone dziś jest boisko miejscowego Strażaka.

- Wszystko jak zwykle zaczęło się od mojej żony. Kilka lat temu znalazła ten teren i podała myśl, że warto tutaj zbudować taki ośrodek - zdradza Filipiak, dodając: - W okolicach Krakowa bardzo trudno znaleźć dziewięć hektarów płaskiego terenu, a jeszcze w takim miejscu, w którym ktoś zgodziłby się na taką budowę.
Wizualizacja ośrodka Cracovii Wizualizacja ośrodka Cracovii
- Bardzo zależało mi na tym, żeby klub miał takie same warunki, jakie mają pracownicy Comarchu. Dotychczas te warunki dalece od tego odbiegały. Centrum w Rącznej będzie czymś niezwykłym, bo będzie położone w czystym ekologicznie obszarze. Nawet kiedy w Krakowie jest smog, to tu jest czyste powietrze - przekonuje Elżbieta Filipiak, przewodnicząca rady nadzorczej Comarchu.

Krok do Europy

Ośrodek powstanie we współpracy Cracovii z krakowską Szkołą Mistrzostwa Sportowego oraz krakowską Akademią Wychowania Fizycznego i będzie stanowił centrum szkoleniowo-badawcze dla Polski południowo-wschodniej. Baza w Rącznej ma być najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. W jej skład wejdzie przede wszystkim sześć pełnowymiarowych boisk (pięć z naturalną nawierzchnią i jedno ze sztuczną trawą), w tym trzy oświetlone, jedno mniejsze z nawierzchnią syntetyczną, trybuna dla 500 osób. Z jednego z boisk będzie korzystał A-klasowy Strażak.
Wizualizacja ośrodka Cracovii Wizualizacja ośrodka Cracovii
Zaplecze stanowić będą hotel na ponad dwadzieścia pokoi, restauracja i jedenaście szatni. - Na stadionie swoje mecze będą mogły rozgrywać nasze rezerwy i może młodzieżowe reprezentacje. Obiekt będzie miał ponad trzy tysiące metrów kwadratowych i ponad piętnaście metrów sześciennych kubatury. To jest naprawdę duża inwestycja. Już teraz dostajemy zapytania o możliwość organizacji zgrupowań dla klubów zagranicznych - mówi Jakub Tabisz, wiceprezes Cracovii.

Rozpoczęcie budowy centrum w Rącznej ucieszyło Michała Probierza, który od dawna zwracał uwagę na słabą infrastrukturę w polskiej piłce: - Od dwudziestu lat jestem monotematyczny i zawsze podkreślałem, żeby polskie kluby inwestowały w infrastrukturę. Dwa lata temu przyszedłem do Cracovii, bo lubię wyzwania. Gdy kiedyś wszedłem do siedziby Comarchu, to powiedziałem, że chciałbym, żeby tak wyglądała Cracovia i żeby też zaistniała w Europie. Wierzę w to, że zrobimy z Cracovii europejski klub. Jestem zwolennikiem, by inwestować w infrastrukturę, a nie w transfery, bo piłkarz skasuje za rok grania, a potem go nie ma.

Filipiak jak Kazimierz Wielki

Janusz Filipiak w historii Cracovii będzie zapamiętany jak Kazimierz Wielki - zastał klub drewniany, a zostawi go z infrastrukturą, którą będą mu zazdrościć wszyscy w kraju. Gdy w 2002 roku zainwestował w Pasy, te występowały w III lidze, za prowizoryczny budynek klubowy robiły baraki przy starym, nieremontowanym przez kilka dekad stadionie, a pięciokrotni mistrzowie Polski nie mieli nawet jednego boiska treningowego.

Tymczasem od 2005 roku klub korzysta z remontowanej na bieżąco bazy przy Wielickiej 101, w skład której wchodzą dwa (jedno pełnowymiarowe) boiska trawiaste i dwa (jedno pełnowymiarowe) ze sztuczną nawierzchnią. W 2010 roku pięciokrotni mistrzowie Polski przeprowadzili się na nowoczesny stadion. A kompleks w Rącznej będzie trzecim tego typu obiektem Cracovii.

Poza Wielicką 101 klub dysponuje bowiem też "Cracovia Park", który mieści się w dzielnicy Cichy Kącik - niemal w ścisłym centrum Krakowa: kilkaset metrów od stadionu przy Kałuży 1 i w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu Wisły Kraków. Znajduje się tam pełnowymiarowe boisko i powstaje hotel, z którego w przyszłości przed domowymi meczami ma korzystać pierwszy zespół Pasów.

Czy podoba Ci się sposób, w jaki Janusz Filipiak buduje Cracovię?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×