7 
W finale Ligi Mistrzów Liverpool FC wygrał z Tottenhamem Hotspur (2:0), ale nie było to najbardziej porywające spotkanie. Wymowny jest fakt, że po meczu najwięcej mówiło się o Kinsey Wolanski. To fanka, która w pierwszej połowie przerwała mecz, wbiegając na boisko w bieliźnie.
Finał Ligi Mistrzów. Liverpool - Tottenham. Kinsey Wolanski otrzymała prezent od UEFA >>
W ten sposób chciała zareklamować kanał na Youtube swojego chłopaka. Udało się, a przy okazji wypromowała siebie. W krótkim czasie na Instagramie zebrała 2,5 miliona obserwatorów! Długo się tym nie nacieszyła, bo jej konto zostało usunięte. Zrobiła się z tego duża burza.
Wszystko jednak wróciło do normy. Profil Wolanski został odblokowany i bohaterka finału Ligi Mistrzów znowu może publikować zdjęcia. Wygląda też na to, że już szykuje kolejne akcje.
Liga Mistrzów: Liverpool - Tottenham. Wbiegła na murawę w trakcie finału. Zarobi na swojej akcji >>
"Madryt podbity, co dalej?" - pyta Kinsey w pierwszym poście po odblokowaniu konta. Wcześniej pisała na Twitterze, że w stolicy Hiszpanii przeżyła najbardziej szalone 24 godziny w życiu.
ZOBACZ WIDEO #dziejewsporcie: 11-latek z Krosna jak... Leo Messi!
Czy Wolanski powinna dostać dożywotni zakaz stadionowy? 
na Instagramie 
na Facebooku 
