Czesław Michniewicz: Nie chcę wracać do sytuacji z Drągowskim

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

- Na pewno nie podejmuję kluczowych decyzji na dwa tygodnie przed pierwszym meczem - tak trener reprezentacji do lat 21 Czesław Michniewicz skomentował nieoficjalne informacje o przyczynach nieobecności Bartłomieja Drągowskiego w polskiej kadrze.

30 maja Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że z powodu kontuzji Bartłomiej Drągowski nie znajdzie się w kadrze reprezentacji U-21 na mistrzostwa Europy. Jego miejsce zajął Mateusz Lis (czytaj WIĘCEJ).

I nie byłoby w tym nadzwyczajnego, gdyby nie dwie sprawy. Jeszcze kilka dni wcześniej Drągowski rozegrał znakomity mecz w barwach Empoli i nie narzekał na problemy ze zdrowiem, a na dodatek "Przegląd Sportowy" donosił, że bramkarz nie godzi się z rolą bycia rezerwowym w reprezentacji, a taki zapewne czekałby go los.

Radosław Matusiak dosadnie o Drągowskim. Czytaj więcej--->>>

W eliminacjach do MME podstawowym bramkarzem kadry był bowiem Kamil Grabara i ze słów trenera Czesława Michniewicza wynikało, że tak będzie też podczas turnieju.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Piątek sugeruje Brzęczkowi zmianę ustawienia. "Mam nadzieję, że w końcu zagramy na dwóch napastników"

W rozmowie z Polską Agencją Prasową Michniewicz przekonuje jednak, że Drągowski nie mógł wiedzieć w stu procentach o byciu numerem dwa.

- Nie podejmuję kluczowych decyzji o tym, kto będzie grał na dwa tygodnie przed pierwszym meczem. Ta ostateczna decyzja zapadłaby tutaj, na zgrupowaniu. Są kontuzje, przypadki losowe, takich sytuacji w historii było mnóstwo - wytłumaczył.

- Owszem, Gabara był naszym pierwszym wyborem i jeśli nic nadzwyczajnego by się nie wydarzyło, to pewnie by nim został - dodał.

Reprezentacja U-21 od tygodnia przygotowuje się do startu w turnieju trenując w Grodzisku Wielkopolskim. Pierwsze spotkanie na MME rozegra 16 czerwca z Belgią. W grupie spotka się jeszcze z gospodarzami Włochami i z Hiszpanami.

Źródło artykułu: