W niedzielę o 18:30 reprezentacja Polski do lat 21 rozpocznie zmagania w młodzieżowych mistrzostwach Europy. W pierwszym spotkaniu zmierzą się z reprezentacją Belgi.
Czytaj także: Media: Artur Sobiech może przenieść się do Turcji
- Polacy grają w inny sposób. Jest to silny fizycznie zespół, ale jestem również pod wrażeniem poruszania się ich drużyny. Tamtejszy napastnik, Dawid Kownacki jest bardzo silny i efektywny. Nie grał przecież w Bundeslidze za darmo. Musisz być bardzo uważny, kiedy się porusza i pozostawić mu jak najmniej miejsca - skomentował grę reprezentacji Czesława Michniewicza Johan Walem.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Wystarczyły cztery mecze. Polska już prawie pewna awansu
Trener Belgów docenił jednak nie tylko naszego napastnika - Polska to nie tylko Kownacki, jest również kilku innych interesujących zawodników. Bardzo dobrze prezentuje się tamtejsza defensywa, a także środkowy pomocnik Dziczek - dodał.
W obozie naszych rywali nie ma mowy o rozluźnieniu - Spotkanie z Polską może być decydujące. Ponieważ to mecz otwarcia, to może być najtrudniejsze starcie. Przegrany będzie mieć nóż na gardle - komentował Walem.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Nasz dziennikarz pewny awansu na mistrzostwa. "Możemy przegrać tylko sami ze sobą"