Transfery. PSG ruszyło po Philippe'a Coutinho. Neymar wplątany w transakcję

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Philippe Coutinho
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Philippe Coutinho

To może być wielka wymiana gwiazd. Paris Saint-Germain zamierza latem pozyskać Philippe'a Coutinho z Barcelony. W odwrotnym kierunku może powędrować Neymar, którego skrytykował niedawno prezydent Nasser Al-Khelaifi.

Już na początku czerwca informowaliśmy o planowanym transferze Philippe'a Coutinho do Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji wzięli się już do pracy. "Nowy dyrektor sportowy paryskiego klubu Leonardo skontaktował się już z otoczeniem Brazylijczyka" - dowiedział się dziennik "AS". Transakcja ma zostać przeprowadzona na początku lipca. Według informacji hiszpańskich dziennikarzy, Coutinho jest zainteresowany przeprowadzką na Parc de Princes.

Czytaj także: Neymar może odejść z Paris Saint-Germain

Brazylijczyk ma za sobą bardzo przeciętny sezon w Barcelonie. Wielokrotnie grał poniżej oczekiwań i cierpliwość stracili do niego także kibice na Camp Nou, który wygwizdywali go podczas meczów. Duma Katalonii podjęła decyzję o jego transferze, jednak do klubu musi wpłynąć satysfakcjonująca oferta.

W całą transakcję włączony może zostać Neymar, który od wielu miesięcy łączony jest z powrotem do Barcelony. Spekulacje nasiliły się po ostatnich słowach prezydenta PSG Nassera Al-Khelaifiego, który skrytykował swoją gwiazdę.

- Chcę zawodników, którzy są gotowi zrobić wszystko, aby bronić honoru barw klubowych. Kto nie chce ani nie rozumie, może się ze mną spotkać i o tym porozmawiać. Są oczywiście kontrakty, których należy przestrzegać, ale priorytetem jest pełne zaangażowanie w nasz projekt. Nikt nie zmusił go do podpisania umowy. Świadomie dołączył do klubu - powiedział.

Czytaj także: Michel Platini został aresztowany

Przypomnijmy, że Coutinho trafił na Camp Nou w styczniu 2018 roku z Liverpoolu za 135 milionów euro. Od tamtej pory zagrał dla Barcy 76 razy i strzelił 21 goli.

[color=black]ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"

[/color]

Źródło artykułu: