Kathryn Mayorga oskarża Cristiano Ronaldo o gwałt, którego rzekomo miał się dopuścić w Las Vegas w 2009 roku. Sprawa ciągnie się od dłuższego czasu, ale dopiero teraz może nabrać tempa. Portugalczyk w końcu otrzymał dokumenty sądowe, co oznacza, że wkrótce może ruszyć proces (więcej TUTAJ).
Niedawno Kathryn Mayorga wycofała sprawę z sądu w Las Vegas, ale wciąż zajmuje się nią sąd federalny. Jak na razie nie wiadomo, czy zawodnik Juventusu Turyn będzie musiał stawić się w Stanach Zjednoczonych, aby złożyć zeznania.
Zobacz również: Zbigniew Boniek złożył życzenia Michelowi Platiniemu. "Najlepszy piłkarz, z jakim grałem"
Ronaldo nie przyznaje się do winy, a jego prawnicy robią co mogą, aby nie doszło do procesu. Są gotowi dojść do porozumienia z kobietą. Z tego powodu chcą, aby sąd odrzucił sprawę, dzięki czemu rozmowy toczyłyby się poza salą sądową i nadzorowane byłyby przez specjalnego mediatora.
Jak na razie nie wiadomo, jak na taką propozycję zareaguje sąd oraz Kathryn Mayorga.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Jerzy Brzęczek odgryzł się dziennikarzom. "Zawsze mówi to, co ma na sercu"