Francesco Totti przez całą swoją karierę był związany z AS Roma. W 1989 roku trafił do zespołów młodzieżowych tego klubu, a trzy lata później do pierwszej drużyny. Występował w niej aż do 2017 roku. Po zakończeniu kariery został dyrektorem sportowym rzymskiego klubu.
Pomimo iż umowę miał podpisaną na sześć lat, to już po dwóch zdecydował się odejść z klubu. Przyczyną jest konflikt z Franco Baldinim, który jest doradcą Jamesa Pallotty (prezydenta klubu). - To bolesna, ale słuszna decyzja. Musiałem to zrobić, skoro słyszałem, że jestem ciężarem dla klubu - mówił Totti na specjalnej na konferencji prasowej.
Czytaj także:
- Elseid Hysaj blisko Atletico Madryt
- Telelombardia: Juventus otrzymał atrakcyjną ofertę za Wojciecha Szczęsnego
Totti obecnie przebywa na wakacjach, ale niewykluczone, że wkrótce wróci do pracy. Ma ofertę z Sampdorii Genua, która chciałaby, aby ten został dyrektorem sportowym. 43-latek ma jednak opory przed przyjęciem propozycji z innego klubu. Według włoskich mediów chętniej podjąłby pracę w FIFA lub włoskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Jerzy Brzęczek odgryzł się dziennikarzom. "Zawsze mówi to, co ma na sercu"
W Sampdorii nie byłby jedynym z korzeniami Romy. Zwolennikiem przyjścia Tottiego jest właściciel klubu Massimo Ferrero, który urodził się w Rzymie. Nowym szkoleniowcem Sampdorii został Eusebio Di Francescoo, który przez ostatnie dwa sezony był trenerem AS Roma, a w latach 1997-2001 razem z Tottim występował na boisku.
Zawodnikami Sampdorii są dwaj Polacy: Bartosz Bereszyński oraz Karol Linetty. Oprócz klubu z Genui byłego reprezentanta Włoch kusi również Fiorentina, która została kupiona przez miliardera Rocco Commisso.