Mistrzostwa Europy U-21: Hiszpania w koncertowym stylu weszła do finału

PAP/EPA / ALESSIO TARPINI / Na zdjęciu: Jonathan Ikone (z lewej) i Marc Roca (z prawej)
PAP/EPA / ALESSIO TARPINI / Na zdjęciu: Jonathan Ikone (z lewej) i Marc Roca (z prawej)

Hiszpania drugim finalistą mistrzostw Europy U-21. Drużyna Luisa de la Fuente bez trudu ograła Francję 4:1, prezentując przy tym skuteczny i bardzo ładny dla oka futbol.

Spotkanie zdecydowanie lepiej zaczęło się dla "Trójkolorowych", którzy skrzętnie wykorzystali błąd rywali. Junior Firpo złapał w polu karnym Jeffa Reine-Adelaide i to złamanie przepisów zakończyło się jedenastką, którą bez trudu zamienił na gola Jean-Philippe Mateta .

Postawa napastnika 1. FSV Mainz była kluczowa dla losów meczu, bo już minutę później Mateta powinien mieć na koncie dublet, ale przegrał pojedynek sam na sam z Antonio Siverą. Francuzi zmarnowali szansę na podwojenie prowadzenia i przyszło im za to drogo zapłacić.

Do przerwy było 2:1 dla Hiszpanów. Wyrównał po rzucie rożnym zupełnie niekryty Marc Roca, natomiast w doliczonym czasie pierwszej części Ibrahima Konate bezmyślnie sfaulował w polu karnym Mikela Oyarzabala i sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość z 11 metrów.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?

Jeśli reprezentacja Francji miała jakieś nadzieje na odrobienie tej straty, to została sprowadzona na ziemię tuż po wznowieniu gry po przerwie. To była piękna szybka akcja, po której Fabian Ruiz wyłożył piłkę Danielowi Olmo, a ten dołożył nogę i Paul Bernardoni skapitulował po raz trzeci.

->Sparingowo: wyraźna porażka Lecha Poznań. Pogrążył go były piłkarz Legii Warszawa

Idealnym podsumowaniem koncertu w ofensywie drużyny Luisa de la Fuente była akcja z 67. minuty. Cudowny popis dał Pablo Fornals, który dośrodkował zewnętrzną częścią stopy do Borjy Mayorala, a ten perfekcyjnie złożył się do strzału z woleja i niemal zerwał siatkę w bramce strzeżonej przez Bernardoniego. Tu wszystko wyglądało jak w podręczniku.

Hiszpania rozbiła Francję, zwyciężając aż 4:1 i z przytupem zameldowała się w finale mistrzostw Europy U-21. Tam jej rywalem będą Niemcy, którzy wygrali z Rumunią (4:2). Decydujące starcie rozpocznie się w niedzielę o godz. 20.45.

->Puchar Narodów Afryki: Egipt już w 1/8 finału. Gol Mohameda Salaha

Hiszpania U-21 - Francja U-21 4:1 (2:1)
0:1 - Jean-Philippe Mateta (k.) 16'
1:1 - Marc Roca 28'
2:1 - Mikel Oyarzabal (k.) 45+5'
3:1 - Daniel Olmo 47'
4:1 - Borya Mayoral 67'

Składy:

Hiszpania U-21: Antonio Sivera - Martin, Unai Nunez, Jesus Vallejo, Junior Firpo, Fabian Ruiz (85' Mikel Merino), Marc Roca, Daniel Olmo, Dani Ceballos (73' Carlos Soler), Pablo Fornals, Mikel Oyarzabal (63' Borja Mayoral).

Francja U-21: Paul Bernardoni - Colin Dagba (23' Kelvin Amian), Ibrahima Konate, Dayotchanculle Upamecano, Fode Ballo-Toure, Lucas Tousart (58' Moussa Dembele), Matteo Guendouzi, Houssem Aouar, Jeff Reine-Adelaide, Jean-Philippe Mateta (71' Marcus Thuram), Jonathan Ikone.

Żółte kartki: Junior Firpo, Fabian Ruiz, Martin (Hiszpania U-21) oraz Jean-Philippe Mateta, Marcus Thuram (Francja U-21).

Sędzia: Georgi Kabakov (Bułgaria).

Źródło artykułu: