Już w piątek informowaliśmy, że Lucas Vazquez może odejść z Realu Madryt. Skrzydłowy nie jest wystawiony na listę transferową, jednak w przypadku dobrej oferty, Los Blancos nie będą robili mu problemów z odejściem. Tym bardziej, że Real potrzebuje gotówki, a Hiszpan chciałby regularnie grać.
Jak informuje hiszpański "AS", Arsenal FC prowadzi negocjacje z Realem Madryt i jest blisko porozumienia. Niemieckie źródło sugeruje natomiast, że do walki o skrzydłowego włącza się Bayern Monachium.
"Bayern nie złożyli za Vazqueza żadnej oferty, jednak po odejściu Francka Ribery'ego i zakończeniu kariery przez Arjena Robbena szukają nowych skrzydłowych" - podkreśla "SportBild".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter
Pozycja skrzydłowych bez wątpienia wymaga wzmocnień w Bayernie. Niedawno
mistrzom Niemiec odmówił Leroy Sane, który woli zostać w Manchesterze City. Na liście życzeń Bawarczyków jest także Ousmane Dembele z Barcelony, który może jednak zostać włączony w transakcję Neymara.
Lucas Vazquez reprezentuje barwy Realu Madryt od 2015 roku. 28-latek w minionym sezonie dla Królewskich rozegrał 47 spotkań, w których pięciokrotnie pokonał bramkarzy rywali, a do tego zaliczył cztery asysty przy trafieniach klubowych kolegów.
Zobacz także:
-> Brak jedzenia i spanie na lotnisku. To przeszłość nowego piłkarza Legii Warszawa
-> Zaskakujący kierunek dla Samira Nasriego