Według medialnych spekulacji, działacze Paris Saint-Germain zainteresowani byli sprowadzeniem Jerome'a Boatenga. Ich wybór padł jednak na dużo młodszego Abdou Diallo, który w minionym sezonie był jednym z najlepszych obrońców w Bundeslidze. Piłkarz po roku opuścił Borussię Dortmund, a niemiecki klub zarobił na nim cztery miliony euro.
Diallo z PSG podpisał pięcioletni kontrakt, który obowiązywać będzie do 30 czerwca 2024 roku. Młodzieżowy reprezentant Francji swoją karierę zaczynał w młodzieżowym zespole AS Monaco. Następnie był zawodnikiem belgijskiego Zulte Waregem oraz niemieckich 1.FSV Mainz i Borussii.
- To dla mnie wielki zaszczyt być w tak prestiżowym klubie, jak Paris Saint-Germain. Zawsze to był bardzo atrakcyjny projekt. Dołączenie tutaj to kolejny ważny krok w mojej karierze. Chcę dać wszystko mojemu nowemu klubowi i czekam z niecierpliwością na to, by pokazać moje umiejętności na boisku - powiedział Diallo cytowany przez klubową stronę PSG.
Transfer Diallo mocno ograniczył szansę Boatenga na to, by dołączyć do Paris Saint-Germain. Piłkarz Bayernu Monachium wciąż nie jest pewny swojej klubowej przyszłości. Działacze mistrzów Niemiec nie widzą dla niego przyszłości w klubie, ale Boateng nie ukrywa, że chce zostać w Monachium.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Piotr Obidziński: W Wiśle Kraków trupy z szaf już nie wypadają
Bundesliga. Bayern Monachium potwierdza. Nowy kontrakt Roberta Lewandowskiego na ostatniej prostej
ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)