Serie A. Krzysztof Piątek wśród legend AC Milan. "Dziewiątka" i jej ciężar
Krzysztof Piątek od nowego sezonu nosił będzie w AC Milan koszulkę z numerem 9. Koszulkę, o której Włosi mówią: przeklęta! Polak z przesądów nic sobie jednak nie robi, po legendarny numer poszedł jak po swoje.
Napoli przeprosiło partnerkę piłkarza. "Neapolitańczycy są dla mnie okropni"
Wielu fanów Milanu głęboko wówczas odetchnęło, bo przecież od kilku sezonów mówi się w tym mieście: "dziewiątka" w AC Milan to numer przeklęty. Ktokolwiek po 2012 roku, czyli po zakończeniu kariery przez słynnego i kochanego Filippo Inzaghiegio, wskakiwał w tę koszulkę, doznawał piłkarskiego paraliżu. Mimo wcześniej udowadnianej klasy, momentalnie gubił formę. Ciężaru tego numeru nie byli w stanie udźwignąć Fernando Torres, Alexandre Pato czy Gonzalo Higuain. Potężne nazwiska światowego futbolu, które przygodę z Milanem uznają za czarną plamę w życiorysie.
Piątek to postać z amputowanymi nerwami. Polak po transferze z Cracovii do Genoa CFC, totalnej zmianie rzeczywistości sprawiał wrażenie człowieka, który do Serie A wszedł jak po pieczywo do sklepu. Brał co jego i wychodził. Łatwość i swoboda, z jaką tego dokonywał, budziła podziw wśród wszystkich obserwatorów. Gdy więc w momencie ogłoszenia przez klub i zawodnika, że od nowego sezonu przywdzieje koszulkę z numerem dziewięć, zaczęto przypominać nazwiska potęg lat minionych, jego poprzedników.
Bundesliga. "Wygrał mistrzostwo i Puchar Niemiec". Van Gaal stanął w obronie Kovaca
Piątek znalazł się w gronie piłkarzy legendarnych. Przed nim "dziewiątkę" nosili wspominany już Filippo Inzaghi (300 meczów w AC Milan i 126 goli), Marco van Basten (ponad 200 meczów i 125 goli dla Milanu) czy George Weah (prawie 150 meczów i 58 goli).
- Zdecydowanie zasłużył na koszulkę z tym numerem, stylem wejścia do zespołu oraz strzelaniem bardzo ważnych goli - ocenił sytuację inny legendarny napastnik AC Milan Andrij Szewczenko. - To dobra decyzja, że Piątek w nowym sezonie będzie występował z "dziewiątką" - dodawał Ukrainiec.
Krzysztof Piątek w sezonie 2018/19 strzelił na włoskich boiskach we wszystkich rozgrywkach 30 goli. Dla klubu z Genui trafiał 19 razy, 11 bramek zdobył już w barwach Milanu. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia, podobnie zresztą jak oczekiwania otoczenia. Pierwsza kolejka nowego sezonu włoskiej Serie A zaplanowana jest na przedostatni weekend sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"