ICC: Manchester United - Inter Mediolan. Skuteczny szturm angielskiego zespołu

Newspix / EXPA/ Focus Images/ Steve O'Sullivan / Na zdjęciu: drużyna Manchesteru United
Newspix / EXPA/ Focus Images/ Steve O'Sullivan / Na zdjęciu: drużyna Manchesteru United

Manchester United przeważał w meczu z Interem Mediolan w ramach International Champions Cup. W ostatnim kwadransie potwierdził to golem i zasłużenie wygrał 1:0.

Trybuny w Singapurze wypełniły się kibicami, z których 80 procent była wyposażona w czerwone koszuli Manchesteru United. To w momencie zrywów podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera podnosiła się wrzawa. Angielska drużyna miała dziesiątki tysięcy sympatyków na stadionie.

Kilkakrotnie zrobiło się głośno, przede wszystkim po akcjach dynamicznych Marcusa Rashforda i Daniela Jamesa, ale gola publiczności nie sprezentowali. Manchester United był groźniejszy w pierwszej połowie, ale nie potwierdził tego. Blisko pokonania Samira Handanovicia był Luke Shaw, ale nie zaskoczył Słoweńca płaskim uderzeniem. W 31. minucie Marcus Rashford miał za zadanie wpakować piłkę z bliska do pustej bramki, ale ta nabrała dziwnej rotacji i prześlizgnęła się między nogami Anglika.

Czytaj także: Gol Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium przegrał z Arsenalem

Dla projektu Inter Mediolan pod dowództwem Antonio Conte mecz był małym sprawdzianem. Włoch obserwował piłkarzy w ustawieniu z trzema obrońcami, także w drugiej linii wystawił zawodników z szansami na regularną grę o stawkę. Interowi brakowało jednak siły ognia w ataku. Na desancie byli Sebastiano Esposito i Samuele Longo, piłkarze bez poważnego dorobku w Serie A. Brakowało na boisku Lautaro Martineza, tylko w sferze marzeń Nerazzurrich pozostaje Romelu Lukaku, który obserwował mecz z ławki United. Mediolańczycy od czasu do czasu atakowali, ale trudno było przypomnieć sobie po 45 minutach wymagającą wysiłku interwencję Davida de Gei, ponieważ włoska drużyna nie oddała celnego strzału.

ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"

Początek drugiej części był dynamiczny. Nadal dwie szarże United przypadały na jedną Interu i ekipa z Mediolanu była w coraz większych opałach. W 49. minucie Danilo D'Ambrosio wybił piłkę sprzed linii bramkowej po strzale Anthony'ego Martiala, a w 51. minucie Nemanja Matić główkował w słupek po dośrodkowaniu Marcusa Rashforda z rzutu rożnego.

Także po zmianach Manchester United był stroną przeważającą. Wreszcie w ostatnim kwadransie udokumentował dominację golem. W 76. minucie, po wstrzeleniu Ashleya Younga z rzutu wolnego, piąstkował Samir Handanović, ale prosto pod nogi Masona Greenwooda. Zmiennik nawinął sobie jeszcze Joao Mario i mocnym uderzeniem zapewnił zasłużone zwycięstwo 1:0 angielskiemu zespołowi.

Czytaj także: Algieria mistrzem. Pokonała Senegal w nerwowym finale

Manchester United - Inter Mediolan 1:0 (0:0)
1:0 - Mason Greenwood 76'

Składy:

United: David de Gea (62' Sergio Romero) - Aaron Wan-Bissaka (62' Ashley Young), Victor Lindelof (57' Phil Jones), Axel Tuanzebe (62' Eric Bailly), Luke Shaw (62' Diogo Dalot) - Jesse Lingard (62' Juan Mata), Nemanja Matić (62' Fred), Paul Pogba (62' Andreas Pereira) - Daniel James (62' Tahith Chong, 90' Angel Gomes), Marcus Rashford (62' Scott McTominay), Anthony Martial (62' Mason Greenwood)

Inter: Samir Handanović - Danilo D'Ambrosio, Stefan de Vrij (73' Andrea Ranocchia), Milan Skriniar, Antonio Candreva (83' Lucien Agoume) - Roberto Gagliardini (73' Nicolo Barella), Marcelo Brozović (83' Borja Valero), Stefano Sensi (73' Joao Mario), Dalbert Henrique (73' Lorenzo Pinola) - Sebastiano Esposito (83' Facundo Colidio), Samuele Longo (46' Ivan Perisić)

Żółte kartki: A. Perreira (Arsenal) oraz Brozović, Candreva, Skriniar (Inter)

Sędzia: Gopala Krishnan Letchman (Singapur)

Komentarze (0)