Kluczowa dla losów finałowego meczu o Premier League Asia Trophy była 21. minuta. Wtedy Raheem Sterling, skrzydłowy Manchesteru City, popełnił poważny błąd i przestrzelił z rzutu karnego. Chwilę później Anglik mógł naprawić swój błąd, ale jego uderzenie zatrzymał Rui Patricio.
Aktualni mistrzowie Anglii zdominowali Wolverhampton, ale nie potrafili trafić do bramki. Wilki dzielnie się broniły i dotrwały aż do rzutów karnych, w których wygrały 3:2. O porażce ekipy Pepa Guardioli w serii jedenastek przesądziły pudła Ilkaya Gundogana, Davida Silvy i Lukasa Nmechy.
To pierwszy triumf Wilków w Premier League Asia Trophy. Manchesterowi City nie udało się obronić tytułu wywalczonego dwa lata wcześniej.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"
Trzecie miejsce w tegorocznej edycji zajęło Newcastle United. Sroki wygrały 1:0 po trafieniu Yoshinoriego Muto. Od pierwszej minuty bramki Młotów strzegł Łukasz Fabiański. Polski bramkarz został zmieniony w 64. minucie.
-> Raków Częstochowa szuka stopera. Na celowniku były piłkarz Realu Madryt
Była to dziewiąta edycja towarzyskiego turnieju rozgrywanego w Azji. Wolverhampton triumfował w niej po raz pierwszy. W poprzedniej edycji rozegranej dwa lata temu najlepszy okazał się Manchester City.
Wolverhampton Wanderers - Manchester City 0:0 k. 3:2
Rzuty karne:
X - Ilkay Gundogan
X - Conor Coady
1:0 - Ryan Bennett
X - David Silva
X - Maks Kilman
1:1 - Danilo
2:1 - Taylor Perry
2:2 - Aleix Garcia
3:2 - Ruben Vinagre
X - Lukas Nmecha
Czytaj też: Media: Michał Kucharczyk trafi do Rosji