ICC: Bayern Monachium - Real Madryt. Gol Roberta Lewandowskiego. Królewscy pokonani

Sebastian Szczytkowski 21 Lipca 2019, 07:45

East News / Frank Hoermann / SVEN SIMON / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

• ICC. Trener Bayernu Monachium wychwala Roberta Lewandowskiego

Real straszył na papierze. W bramce Thibault Courtois, w obronie Sergio Ramos i Raphael Varane, w środku pola Luka Modrić, Toni Kroos, a także nowa gwiazda zespołu Eden Hazard. Z przodu na podania czekał Karim Benzema. Jak na takie zestawienie personalne Królewscy nie zaproponowali dużo na początku meczu. Manuel Neuer musiał być skoncentrowany, miał co robić, ale absolutnie nie musiał dokonywać cudów między słupkami. Niemiec rozruszał się w kwadransie poprzedzającym przerwę, kiedy sporo wysiłku kosztowało zatrzymanie strzałów Hazarda i Modricia. Jak się później okazało, był to jedyny w spotkaniu dobry fragment Realu.

Czytaj także: Gol Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium przegrał z Arsenalem

W drugiej połowie grał Robert Lewandowski. Przeciwko zespołowi, z którym był łączony w medialnych przekazach regularnie od połowy dekady. Wcześniej, bo w 2013 roku Polak zasłynął strzeleniem czterech goli madrytczykom. Jeszcze w barwach Borussii Dortmund przeżył wtedy najpiękniejszy wieczór w Lidze Mistrzów. W Houston było sporo kibiców wyposażonych w koszulki Lewandowskiego, była też grupka kibiców z polską flagą.

"Lewy" przejął opaskę kapitana tak samo jak w konfrontacji z Arsenalem, ponieważ nie grali już Manuel Neuer i Thomas Mueller. Bayern wykorzystał przeprowadzenie 11 zmian przez Real i otworzył drugą część tak jak pierwszą, czyli lepiej od przeciwnika. Polak elegancko zainicjował kilka ataków z głębi pola.

W 67. minucie Lewandowski był już w polu karnym i zrobił tam użytek z podania Niklasa Suele. Polak strzelił gola na 2:0 z kilkunastu metrów. Świetne było zachowanie kapitana Bayernu w pojedynku z Javierem Sanchezem, w swoim stylu obrócił się z nim na plecach, wypracował sobie miejsce do uderzenia i zdobył drugą bramkę w International Champions Cup. Lewandowski zaczął swój okres przygotowań w dobrym stylu i z ustawionym celownikiem.

W 69. minucie przewaga Bayernu była już efektowna. Serge Gnabry strzelił na 3:0 po podaniu Leona Goretzki. Solidnie wyglądająca drużyna z Monachium zapewniła sobie zasłużone zwycięstwo. Żałować mogła tylko tego, że Joshua Kimmich oraz Sven Ulreich podarowali Królewskim gola na 1:3 w 85. minucie. Obrońca podawał beznadziejnie do własnego bramkarza, a ten zatrzymał faulem wychodzącego na czystą pozycję przeciwnika. Kara za dekoncentrację była podwójna. Ulreich dostał czerwoną kartkę, a Rodrygo huknął z rzutu wolnego do bramki będącego bez rozgrzewki Rona-Thorbena Hoffmanna.

Kolejny mecz Bayernu z Milanem w nocy z wtorku na środę. Start o godzinie 3 czasu polskiego. Dwie godziny wcześniej rozpocznie się spotkanie Realu z Arsenalem.

Czytaj także: Skuteczny szturm Manchesteru United na Inter Mediolan

Bayern Monachium - Real Madryt 3:1 (1:0)
1:0 - Corentin Tolisso 15'
2:0 - Robert Lewandowski 67'
3:0 - Serge Gnabry 69'
3:1 - Rodrygo 85'

Składy:

Bayern: Manuel Neuer (46' Sven Ulreich) - Joshua Kimmich, Jerome Boateng, Javi Martinez (46' Niklas Suele), David Alaba (73' Maximilian Zaiser, 83' Ron-Thorben Hoffmann) - Thiago Alcantara (59' Leon Goretzka) - Kingsley Coman (59' Alphonso Davies), Corentin Tolisso (72' Sarpreet Singh), Renato Sanches (46' Benjamin Pavard), Jann-Fiete Arp (46' Serge Gnabry) - Thomas Mueller (46' Robert Lewandowski)

Real: Thibaut Courtois (46' Keylor Navas) - Daniel Carvajal (46' Javier Sanchez), Raphael Varane (46' Adrian De La Fuente), Sergio Ramos (46' Nacho), Marcelo (46' Ferland Mendy) - Luka Modrić (46' Jaime Seoane), Toni Kroos (46' Takefusa Kubo) - Marco Asensio (46' Lucas Vazquez), Isco (46' Rodrygo), Eden Hazard (46' Junior Vinicius) - Karim Benzema (46' Luka Jović)

Żółte kartki: Kimmich, Goretzka (Bayern)

Czerwona kartka: Sven Ulreich (Bayern) /81' - za faul/