Rumun pozostawał bez zatrudnienia od 20 maja. Tego dnia została rozwiązana jego umowa z "Kolejorzem". 29-latek przez dwa i pół roku kompletnie nie spełnił oczekiwań w stolicy Wielkopolski i dlatego latem umieszczono go w szerokiej grupie zawodników, którym klub podziękował za współpracę.
Mihai Radut zagra teraz w Astrze Giurgiu, która w minionym sezonie zajęła 4. miejsce w rumuńskiej ekstraklasie. Środkowy pomocnik złożył podpis pod dwuletnim kontraktem.
->Łukasz Trałka na treningu Warty Poznań. Może zostać jej piłkarzem
Rumun wraca do ojczyzny po trzech latach. W połowie 2016 roku rozstał się z Pandurii Targu Jiu i trafił wówczas do Hatta Club ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Do Europy powrócił już sześć miesięcy później i właśnie wówczas związał się z Lechem Poznań.
->Bartosz Bosacki: Nowy Lech da kibicom wiele satysfakcji, ale niekoniecznie w tym sezonie
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]