Odbyły się już pierwsze rozmowy pomiędzy zespołami zainteresowanymi Glikiem, a jego obecnym klubem. Reprezentant Polski był już na celowniku Tottenhamu po zdobyciu mistrzostwa Francji w 2017 roku. Z kolei dyrektorem sportowym Romy jest Gianluca Petrachi, który przez wiele lat pełnił tę funkcję w Torino i sprowadzał do tego klubu naszego piłkarza. Teraz zamierza przeprowadzić transfer Glika do zespołu z Rzymu.
Prezesi AS Monaco walczą o Polaka i proponują mu przedłużenie kontraktu do 2022 roku (obecny wygasa w 2021 r.) oraz podwyżkę z 3,5 miliona euro netto rocznie na 3,8 mln euro netto. Glik odkąd trafił do klubu trzy lata temu opuścił tylko kilka spotkań, a meczów we wszystkich rozgrywkach rozegrał aż 143.
Oprócz podwyżki Polak miałby również zostać kapitanem zespołu, w przypadku odejścia z drużyny Radamela Falcao - a obecnie wszystko wskazuje na to, że Kolumbijczyk zmieni klub. Glik już pełnił tę funkcję pod nieobecność Falcao - w poprzednim sezonie oraz w meczach trwającego okresu przygotowawczego.
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Tottenham to finalista Ligi Mistrzów z ubiegłego sezonu i czwarta drużyna Premier League. Manchester United buduje zespół, który ponownie powalczy o najwyższe cele w swoim kraju. Czerwone Diabły skończyły poprzednie rozgrywki na szóstym miejscu w lidze. Te same miejsca w swojej lidze zajęły kolejno Inter i Roma. Klub z Mediolanu wystąpi w Champions League, natomiast Roma zagra w Lidze Europy.
Klub z Ligue 1 wycenia Glika na ponad 20 milionów euro i jeżeli będzie zmuszony sprzedać obrońcę, to od takiej kwoty rozpocznie negocjacje.
Glik trafił do Monaco w 2016 roku za 11 milionów euro z Torino. W pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo Francji i dotarł z drużyną do półfinału Ligi Mistrzów. Rok później Monaco skończyło sezon na drugim miejscu za PSG natomiast poprzedni sezon był dla klubu kompletnym rozczarowaniem: rzutem na taśmę utrzymał się w tamtejszej ekstraklasie mając tylko trzy punkty przewagi nad miejscem spadkowym.
Glik ma 31 lat. Przez pięć sezonów był zawodnikiem Torino, a przez trzy jego kapitanem. Wcześniej grał również w Bari, Palermo i Piaście Gliwice. W Serie A wystąpił w 147 spotkaniach. 68 razy zagrał też dla reprezentacji Polski, z którą awansował na dwa duże turnieje: mistrzostwa Europy we Francji (kadra dotarła do ćwierćfinału) i mistrzostwa świata w Rosji.
Eliminacje Ligi Europy. Kasper Hamalainen: Legia jest lepsza od Kuopion, ale jest jeden problem