Jak informują hiszpańskie media, Barcelona jest bliska sprzedaży Malcoma do Zenitu Sankt Petersburg. Kluby ustaliły już kwotę odstępnego i zawodnik w piątek ma udać się na testy medyczne do Rosji.
Czytaj także: Pod samochodami Leo Messiego i Luisa Suareza szukano bomby. Obaj przebywali na Ibizie
Zenit ma zapłacić za napastnika 40 milionów euro, a także ewentualne kolejne 5 po spełnieniu różnego rodzaju zmiennych. W ten sposób Hiszpanie odzyskają pieniądze zainwestowane w Brazylijczyka przed rokiem, kiedy to wykupili go za 41 milionów z Girondins Bordeaux.
Malcom, który już w zeszłym sezonie miał duże problemy z załapaniem się do wyjściowego składu, po transferze Antoine'a Griezmanna, miałby na to jeszcze mniejsze szanse. W minionej kampanii zagrał on co prawda w 24 meczach, jednak zaledwie 4 razy w pełnym wymiarze czasowym, najczęściej wchodząc na końcówki spotkań.
Czytaj także: Transfery. Gwiazdy czekają na zmianę klubu. Niepewna przyszłość Arkadiusza Milika
Oprócz Zenitu, o zawodnika zabiegały również Everton oraz Borussia Dortmund. Jak informuje jednak porta SportWitness, kluby te nie były w stanie dorównać ofercie Rosjan, którzy będą płacić Malcomowi 6 milionów euro rocznie.
ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby walczą o europejskie puchary. "Legia gra najgorzej. Inne kluby na tym cierpią"