Liga Europy. Broendby IF - Lechia Gdańsk. Żarko Udovicic: Wszystkich zaskoczyliśmy ofensywną grą

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu:  Żarko Udovicić
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Żarko Udovicić

Po tym jak Lechia wygrała w Gdańsku z Broendby IF 2:1, piłkarze z Trójmiasta pojechali na rewanż do Danii. Żarko Udovicić podkreślił, że gra jego zespołu nabrała akcentów ofensywnych. Jest też pewny tego, że tym razem zachowa spokój.

Wejście Żarko Udovicicia do Lechii Gdańsk nie było wymarzone. Już w pierwszym meczu ligowym były zawodnik Zagłębia Sosnowiec zobaczył czerwoną kartkę, przez co ma w PKO Ekstraklasie cztery mecze przerwy. U progu sezonu Serb może się skupić na europejskich pucharach, w których gra jego nowa drużyna.

Skrzydłowy uspokaja kibiców, którzy obawiają się o to, jak tym razem wytrzymają nerwy Serba. - W pierwszym meczu nie miałem żadnego faulu i na pewno nie będzie takiej sytuacji. Koncentrujemy się na dobrej defensywie i na tym, żeby zdobyć bramki i grać otwarcie. Innych opcji nie ma - powiedział Udovicić przed rewanżem z Broendby IF.

Franciszek Smuda wspomina mecz z Broendby. Zobacz więcej!

Rzadko kiedy zdarza się sytuacja, by polski zespół dominował nad rywalem, wygrał mecz, a większość komentarzy pomeczowych pokazywałoby niedosyt obserwatorów. - Jestem spokojny i tak do tego podchodzę. Po pierwszym meczu z Broendby wszyscy czuliśmy, że mogło się to skończyć inaczej. Brakowało jeszcze kilku bramek, by spać jeszcze spokojnie - przyznał Żarko Udovicić.

Lukas Haraslin na dłużej w Lechii. Zobacz więcej!

Po letnich transferach, gdańszczan stać na to, by grać bardziej do przodu. Taką grę lubią kibice. - Wiemy, że Lechia w poprzednim sezonie skoncentrowała się na grze defensywnej, teraz po komentarzach widać, że wszystkich zaskoczyliśmy ofensywną grą. Ja bardzo się z tego cieszę, bo lubię grać w ofensywie - podsumował piłkarz Lechii.

ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby walczą o europejskie puchary. "Legia gra najgorzej. Inne kluby na tym cierpią"

Komentarze (0)