Liga Europy: kanonada i wygrana Rangers FC w meczu możliwych rywali Legii Warszawa

Getty Images / Lars Ronbog / Na zdjęciu: piłkarze Glasgow Rangers
Getty Images / Lars Ronbog / Na zdjęciu: piłkarze Glasgow Rangers

Rangers FC wygrali 4:2 na stadionie FC Midtjylland w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Ten dwumecz wyłoni kolejnego przeciwnika dla klubu lepszego w rywalizacji Legii Warszawa z Atromitosem Ateny.

W tym artykule dowiesz się o:

FC Midtjylland wyłącznie wygrywa w lidze duńskiej od początku sezonu. Na koncie ma komplet 12 punktów za zwycięstwa w Esbjerg fB, FC Nordsjaelland, AGF Aarhus i Aalborg BK. Z kolei Rangers FC są niepokonani od maja. Przed spotkaniem w Herning drużyna z Glasgow wygrała dwumecze z St. Joseph's FC i Progresem Niedercorn w eliminacjach Ligi Europy. Ponadto wicemistrz Szkocji ma bardzo dobry bilans w starciach z duńskimi zespołami sześć zwycięstw, remis, zero porażek. Swoje statystyki ponownie poprawił w czwartek i zarazem zatrzymał Midtjylland.

Rangersi wyszli na prowadzenie 1:0 w 43. minucie. Alfredo Morelos oddał jedyny w pierwszej połowie celny strzał na bramkę Midtjylland i od razu umieścił piłkę w siatce. Kolumbijczyk uderzył głową po dośrodkowaniu Jamesa Taverniera i trafił idealnie między nogami bramkarza.

Czytaj także: Remis Ajaksu Amsterdam. Trudna sytuacja klubów Polaków

Przyjezdni rozgrzali się, poczuli pewnie w Danii i po przerwie przystąpili do jeszcze groźniejszych ataków. W 56. minucie podopieczni Stevena Gerrarda prowadzili już 3:0. Joe Aribo łatwo wyprowadził w pole obrońcę i strzelił płasko na zakończenie kontrataku. Następnie Nikola Katić huknął z półwoleja po ziemi do siatki.

ZOBACZ WIDEO: Szalony mecz Manchesteru City z Liverpoolem. Decydowały karne! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sytuacja gospodarzy była krytyczna, ale potrafili jeszcze poderwać się do ataku, skutecznie zaatakować i zmienić wynik 0:3 na 2:3. Pościg przeprowadzili Ogochukwu Onyeka i Sory Kaba. Gwinejczyk przymierzył zza linii pola karnego.

Między 52. a 70. minutą padło pięć goli. Ten ostatni był dziełem Scotta Arfielda, który wykorzystał drugą w czwartek asystę Alfredo Morelosa. Rangers FC prowadzili 4:2, wynik już nie zmienił się, a to oznacza, że szkocka drużyna jest bardzo blisko IV rundy eliminacji. Duńska ekipa potrzebuje minimum trzech goli w drugim meczu, żeby awansować.

Rewanż w czwartek 15 sierpnia o godzinie 20.45 w Glasgow.

Czytaj także: Kamil Biliński strzelił gola. Riga FC zremisowała z HJK Helsinki

FC Midtjylland - Rangers FC 2:4 (0:1)
0:1 - Alfredo Morelos 43'
0:2 - Joe Aribo 52'
0:3 - Nikola Katić 56'
1:3 - Ogochukwu Onyeka 58'
2:3 - Sory Kaba 63'
2:4 - Scott Arfield 70'

Składy:

Midtjylland: Jesper Hansen - Alexander Scholz, Erik Swiatczenko, Rasmus Nicolaisen (72' Awer Mabil) - Jens-Lys Cajuste, Ogochukwu Onyeka, Tim Sparv (58' Junior Brumado), Evander, Joel Andersson - Sory Kaba, Gustav Wikheim (58' Mikael Anderson).

Rangers: Allan McGregor - James Tavernier, Connor Goldson, Nikola Katić, Jon Flanagan - Joe Aribo, Glen Kamara, Ryan Jack, Scott Arfield (83' Greg Docherty) - Alfredo Morelos, Jordan Jones (82' Sheyi Ojo).

Żółte kartki: Nicolaisen, Evander (Midtjylland) oraz Jack, Flanagan, Morelos, Aribo (Rangers).

Sędzia: Kristo Tohver (Estonia).

Źródło artykułu: