O tragicznej śmierci swojego zawodnika poinformował młodzieżowy klub na swojej stronie internetowej. "Wszyscy rozpaczamy i składamy szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom. (...) Zawsze będziemy cię pamiętać" - czytamy w oświadczeniu.
Czytaj także: 17-letni bramkarz zmarł, bo nie było karetki
Jak ustaliły rosyjskie media, chłopak podczas przechodzenia przez tory kolejowe miał na uszach słuchawki, przez które nie usłyszał sygnału pędzącego pociągu. W efekcie zginął pod jego kołami. Tą wersję potwierdzili świadkowie.
Dowlatow występował w drugiej lidze juniorów Sankt-Petersburga. W tym sezonie (system wiosna-jesień - przyp. red.) rozegrał 11 meczów i strzelił 4 gole.