Według zamieszczonego na Twitterze fragmentu poniedziałkowego artykułu w "Gazecie Wyborczej", Dawid Kostecki "mógł zostać odurzony, a jego samobójstwo upozorowane".
Według nowych informacji prokurator, który oglądał ciało boksera, znalazł nakłucia na szyi, w odległości od siebie ok. 0,5 centymetra.
W poniedziałkowej "Wyborczej" mają zostać przedstawione nowe, informacje ws. zmarłego boksera. "Dawid Kostecki ujawnił aferę, której obyczajowe tropy prowadzą do najwyższych polityków PiS" - tak brzmi fragment tekstu, który ukaże się 12 sierpnia.
Przypomnijmy, że Kostecki zmarł w piątek (2 sierpnia) w celi w Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce (więcej TUTAJ). - Powiesił się na pętli z prześcieradła, leżąc w łóżku pod kocem - przekazała w komunikacie Służba Więzienna. Podjęta reanimacja nie przyniosła efektu. Sportowiec zmarł w wieku 38 lat.
Były młodzieżowy mistrz świata WBC w 2011 r. został skazany na 2,5 roku więzienia za założenie i współkierowanie grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu. W 2016 r. znów trafił do więzienia - za kierowanie grupą przestępczą, która miała zajmować się m.in. legalizacją i obrotem samochodami pochodzącymi z kradzieży w krajach UE, wyłudzaniem podatku VAT oraz praniem brudnych pieniędzy.
W sobotę na cmentarzu Pobitno w Rzeszowie miał odbyć się pogrzeb Dawida "Cygana" Kosteckiego. Nie doszło jednak do niego. Początkowo pojawiła się informacja, że adwokat rodziny Kosteckiego Roman Giertych złożył wniosek o przeprowadzenie drugiej sekcji zwłok. Później jednak zdementowała to Polska Agencja Prasowa.
Gazeta Wyborcza ujawnia nowe fakty w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego,świadka w aferze podkarpackiej. Na jego szyi znaleziono dwa ślady jak po wkłuciach igłą.Sekcja zwłok nie wyjaśniła,skąd się wzięły.... pic.twitter.com/YxGP5vJcuG
— wojciech czuchnowski (@czuchnowski) August 11, 2019
ZOBACZ WIDEO: Chisora po walce ze Szpilką: Artur to mój człowiek! Przyjaźń musiałem odłożyć na bok