Od kilku lat Robert Lewandowski nie ma konkurencji w Bayernie Monachium. Reprezentant Polski jest najlepszym strzelcem zespołu i dołączył do legend Bundesligi. Polak ma pewne miejsce w składzie mistrzów Niemiec, a jest to spowodowane nie tylko wysoką formą Lewandowskiego, ale też tym, że w kadrze Bayernu nie ma innego napastnika, który prezentowałby podobny poziom, co polski piłkarz.
Dlatego działacze myślą o sprowadzeniu Mario Mandzukicia, który w przeszłości grał już w Bayernie i odszedł właśnie ze względu na Lewandowskiego. Zdaniem byłego piłkarza monachijskiego klubu, Ivicy Olicia, transfer Chorwata może jedynie pomóc bawarskiemu zespołowi.
- Jeśli jakiś zawodnik ma silnego konkurenta, to trenuje jeszcze intensywniej. Jeśli Lewandowski może być pewien, że zawsze zagra w meczu, to prezentuje się inaczej niż wtedy, gdy wyczuwa, że ktoś z nim konkuruje. Mandzukić wywarłby na nim presję. To może być tylko dobre dla zespołu - powiedział Olić w rozmowie z "Bildem".
Obecnie Olić pracuje jako asystent selekcjonera reprezentacji Chorwacji. Tam ma do czynienia z Ivanem Perisiciem, który jest blisko podpisania kontraktu z Bayernem. - To topowe wzmocnienie. Jest absolutnym profesjonalistą. Ma niesamowitą jakość. W Interze miał problemy, ponieważ jako skrzydłowy nie pasował do systemu nowego trenera Antonio Conte. Bayern potrzebuje go - dodał Olić.
Zobacz także:
MLS. Kacper Przybyłko w pogoni za legendami. Jedenasty gol polskiego napastnika
Real odcina Zidane'a od rozmów z mediami. Za często mówił o transferach
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze trofeum dla Borussii! BVB lepsze od bezbarwnego Bayernu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]