Jose Luis Brown nie żyje. Zmarł mistrz świata z 1986 roku

W wieku 62 lat zmarł Jose Luis "Tata" Brown, były obrońca reprezentacji Argentyny, który w 1986 roku sięgnął po mistrzostwo świata. W finale z Republiką Federalną Niemiec to on strzelił pierwszego gola dla Albicelestes (3:2).

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Jose Luis Brown Getty Images / Jamie McDonald - FIFA / Jose Luis Brown
Argentyńskie media poinformowały we wtorek o śmierci swojego zasłużonego piłkarza. Jose Luis Brown, noszący przydomek "Tata" zmarł w wieku 62 lat po długiej walce z chorobą.

Brown był wychowankiem Estudiantes La Plata, w barwach którego grał przez osiem lat (1975-1983) jako środkowy obrońca.

Następnie trafił m.in. do Boca Juniors a na koniec kariery wyjechał do Europy, gdzie reprezentował barwy francuskiego Brestu czy Realu Murcia w lidze hiszpańskiej.

Zdjęcia ciała Emiliano Sali w sieci. Dwie osoby przed sądem. Czytaj więcej--->>>

Jego największym sukcesem była gra w reprezentacji Argentyny. W 1986 roku Brown był podstawowym zawodnikiem Albicelestes a drużyna sięgnęła po puchar świata.

Po zakończeniu kariery Brown został trenerem. W 2008 roku był w sztabie reprezentacji olimpijskiej Argentyny, która zdobyła złoty medal na igrzyskach w Pekinie a potem pracował z pierwszą kadrą, gdy selekcjonerem był Diego Maradona.

Dodajmy, że w finale z Republiką Federalną Niemiec to on strzelił pierwszego gola dla drużyny prowadzonej przez Carlosa Bilardo.

Trzy gole Łukasza Teodorczyka dla Udinese. Czytaj więcej--->>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×