W czwartek wszystko wskazywało na to, że Dejan Lovren odejdzie z Liverpool FC i zostanie piłkarzem AS Roma. Telewizja Sky Sport Italia poinformowała, że transakcja warta będzie 25 milionów euro, a piłkarz miał uzgodnić warunki kontraktu z włoskim klubem. Obie strony nie doszły jednak do porozumienia.
Choć Lovren zgodził się na obniżkę wynagrodzenia, która miała wynosić milion euro, to chciał mieć zagwarantowane w bonusach odzyskanie tej kwoty. Jak informuje "La Gazzetta dello Sport", na to nie zgodzili się działacze AS Roma. Nie przystali oni na propozycję chorwackiego piłkarza i do transferu nie doszło.
Dejan Lovren w klubie z Anfield Road gra od czterech lat. Początkowo był podstawowym środkowym obrońcą "The Reds", jednak w poprzednich rozgrywkach rozegrał tylko trzynaście spotkań w Premier League i trzy w Lidze Mistrzów. Zmagał się z problemami zdrowotnymi, a teraz ma problemy z wywalczeniem sobie miejsca w składzie angielskiego klubu.
AS Roma teraz szuka innych alternatyw na pozycję stopera. Włoski klub interesuje się m.in. Gianlucą Mancinim z Atalanty Bergamo i Mertin Cetinem z Gencebirligi SK.
Zobacz także:
Bundesliga. Startuje sezon prawdy, Borussia Dortmund chce zdetronizować Bayern Monachium
Liga Europy. Legia - Glasgow Rangers: Steven Gerrard czeka na mecz w Warszawie. "Legia zasługuje na szacunek"
ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]