Bundesliga. Lewandowski w końcu szczęśliwy

Getty Images / Na zdjęciu: Philippe Coutinho (L) i Robert Lewandowski (P)
Getty Images / Na zdjęciu: Philippe Coutinho (L) i Robert Lewandowski (P)

- To zawodnik, który może grać na kilku pozycjach, jest kreatywny. Daje nam to wiele nowych opcji - mówi Robert Lewandowski o Philippe Coutinho. Po tej współpracy kibice Bayernu Monachium wiele sobie obiecują. Tak samo jak i nasz snajper.

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] jeszcze kilkanaście dni temu nie gryzł się w język na łamach niemieckiej prasy. Polak grzmiał, że Bayern potrzebuje wzmocnień. Że jeśli klub z Monachium na poważnie myśli o udanych występach zarówno w Bundeslidze, jak i Europie, to trzeba wzmocnić zespół na co najmniej trzech pozycjach. Od tego czasu władze ekipy mistrza Niemiec zakontraktowały trzech zawodników. W Monachium pojawili się Philippe Coutinho, Ivan Perisić i Michael Cuisance.

Robert Lewandowski doceniony w Niemczech. Polak otrzymał prestiżową nagrodę

Dziwne to było okienko transferowe (bo raczej trudno przypuszczać, że w Monachium wydarzy się coś jeszcze przed jego zamknięciem 2 września) dla Bayernu. Długi czas gazety uprawiały orkę na skuteczności Hasana Salihamidzicia, Uliego Hoenessa i Karla-Heinza Rummenigge. Panowie sprawiali wrażenie skrajnie nieporadnych, przepuszczających między palcami kolejne transferowe opcje. Ostateczna ocena okienka nie musi być jednak negatywna. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie, gdy czyta się wypowiedzi niektórych piłkarzy.

Najważniejszym ruchem było zaproszenie do współpracy Philippe Coutinho. Reprezentant Brazylii, który nie ma za sobą zadowalającego ostatniego sezonu, został ściągnięty na Allianz Arenę na roczne wypożyczenie z Barcelony. Z tego ruchu bardzo zadowolony wydaje się być człowiek, od którego w wielkim stopniu zależą sukcesy klubu: Robert Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

- To topowy zawodnik, który może grać na kilku różnych pozycjach na boisku. Daje nam to wiele nowych opcji - powiedział "Lewy" na łamach gazety "SportBild" o Coutinho. - Potrafi grać do przodu, to zawodnik dysponujący dobrym podaniem i kreatywnością. Uważam, że nam pomoże - ocenił polski snajper. Dodał przy tym, że czasem tylko dwóch nowych piłkarzy potrafi zrobić odpowiednią różnicę.

Totolotek Puchar Polski: znamy pary I rundy, Lechia Gdańsk pojedzie do II-ligowca, Śląsk Wrocław zagra z Widzewem Łódź

Kibice Bayernu, ale również niemieckie media, bardzo wiele obiecują sobie po współpracy reprezentantów Polski i Brazylii. Do tego stopnia, że tamtejsi reporterzy podczas pierwszych wspólnych zajęć piłkarzy z uwagą obserwowali ich wzajemne relacje. "Bild" donosi, że Coutinho i Lewandowski od samego początku blisko się trzymali, żartowali, a później poznawali się od strony piłkarskiej, wspólnie wykonując kolejne ćwiczenia.

Dla Lewandowskiego, który w ostatnim czasie bardzo często schodził w trakcie meczów bardzo głęboko w poszukiwaniu piłki, ściągnięcie brazylijskiej gwiazdy może być najważniejszą informacją lata. Do Monachium mogła właśnie przybyć osoba, która zapewni naszemu snajperowi dodatkowe strzeleckie okazje. Pierwsza możliwość obserwowania tej współpracy już w najbliższą sobotę 24 sierpnia. Bayern zagra wtedy na wyjeździe w hitowym meczu z Schalke Gelsenkirchen. Transmisja o 18:30 na Eleven Sports.

Komentarze (12)
Jan Kozietulski
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
wpCIK "galerią" narcyza, ekshibicjonisty z "9". Proste pytanie do Kołodziejczyka: słyszało o standardach BBC??? 
Olo77
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to Renata będzie coraz rzadziej grać bo coutinho to zdaje się akurat jego pozycja. 
avatar
aust
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coutinho to bardzo dobry pilkarz ale on nie jest gwiazda, inaczej Barcelona
by sie go nie pozbyla. 
avatar
Bogdan Nie
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
a w jakim języku ci panowie rozmawiali . Zapewne po polsku .
W niemiecki gościa z Brazylii watpię , podobnie jak w znajomość hiszpańskiego czy portugalskiego Roberta 
avatar
steffen
20.08.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
No i ok, może wreszcie Lewy będzie miał z kim pograć :)