PKO Ekstraklasa. Cracovia - Arka Gdynia. Michał Probierz nie lubi "meczów przyjaźni"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Michał Probierz

- Takie mecze gra się gorzej. Ta atmosfera często usypia, a czasem piłkarzy lepiej mobilizuje, kiedy usłyszą coś z trybun - mówi przed spotkaniem 6. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia - Arka Gdynia Michał Probierz.

Spotkanie Cracovia - Arka będzie meczem przyjaźni nie tylko dlatego, że kibice obu klubów od ponad dwudziestu lat żyją w zgodzie. Trenerem gdyńskiego klubu jest uwielbiany przez fanów Pasów Jacek Zieliński, który prowadził zespół z Kałuży 1 w latach 2015-2017. Do tego w Arce grają byli zawodnicy Cracovii: Marcin BudzińskiAdam Deja i Adam Marciniak.

Podczas gdy kibice Cracovii i Arki nie mogą doczekać się sobotniego spotkania, Michał Probierz nie ukrywa, że nie lubi tego typu meczów.

- Takie mecze przyjaźni gra się gorzej. Ta atmosfera często usypia, a czasem piłkarzy lepiej mobilizuje, kiedy usłyszą coś wulgarnego z trybun pod swoim adresem. Mam jednak nadzieję, że przyjdzie wielu kibiców i zobaczymy mecz z happy endem - mówi trener Cracovii.

Czytaj również -> Aleksandar Kolew odszedł z Arki Gdynia

Arka źle zaczęła sezon. W pięciu meczach zdobyła tylko dwa punkty i strzeliła jednego gola, tracąc ich osiem. Przed tygodniem jednak gdynianie jako pierwsi zatrzymali ofensywę Lecha Poznań (0:0).

- Piłka jest nieprzewidywalna i nie można lekceważyć nikogo - mówi Probierz i dodaje: - Trener Zieliński trochę pozmieniał, postawił na obronę i to dało efekt. Arka zagrała z Lechem na zero z tyłu, miała też swoje sytuacje i mogła wygrać. Arka ma mocne stałe fragmenty gry, ma zawodników, którzy potrafią uderzyć z dystansu. Czeka nas bardzo trudne spotkanie.

Cracovia w poprzedniej kolejce uległa Śląskowi Wrocław (1:2), ale trener Probierz zachowuje spokój: - Zagraliśmy we Wrocławiu dobre spotkanie i nie będziemy wywracać wszystkiego do góry nogami. Nie zagra za kartki Janusz Gol, jedna czy dwie zmiany będą.

We Wrocławiu dobrą zmianę dał Rubio, który strzelił efektownego gola. Brat Carlitosa na razie jednak musi uzbroić się w cierpliwość - nie można spodziewać się jego rychłego wskoczenia do "11".

Czytaj również -> Aleksander Buksa jak Włodzimierz Lubański

- Nadal uczy się ligi. Zresztą jak wielu zawodników. Wszystkim się wydaje, że ekstraklasa jest łatwa, ale w każdy mecz trzeba włożyć multum sił. Rubio zdobył piękną bramkę, brał udział w dwóch innych akcjach, ale w jego grze są jeszcze mankamenty do poprawy - komentuje szkoleniowiec Pasów.

Mecz 6. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia - Arka Gdynia odbędzie się w sobotę o godz. 15:00.

Komentarze (0)