Plaga kontuzji od początku sezonu mocno komplikuje sprawy Realowi Madryt. Ostatnim graczem, który zmaga się z urazem jest Isco. Oficjalna strona Los Blancos poinformowała w środę, że reprezentant Hiszpanii naciągnął mięsień dwugłowy prawego uda. To oznacza, że nie zobaczymy go na boisku przynajmniej przez miesiąc (WIĘCEJ TUTAJ).
Jak wylicza dziennik "Marca", jest to już dziesiąta kontuzja w zespole od momentu wznowienia przygotowań. Przed Isco urazów doznali: Marco Asensio, Ferland Mendy, Thibaut Courtois, dwukrotnie Brahim Diaz, Eden Hazard, Rodrygo Goes, Luka Jović oraz James Rodriguez.
"Spośród wszystkich kontuzji aż siedem jest związane z mięśniami, co bardzo niepokoi Królewskich" - tłumaczy hiszpańska "Marca".
Zobacz Wideo. Real Madryt trenuje przed meczem z Villarrealem:
Gazeta podkreśla, że latem zespół opuścił Antonio Pintus, a nowym trenerem od przygotowania fizycznego został Gregory Dupont. 46-latek opiekował się ostatnio reprezentacją Francji. To miał być ekspert od zapobiegania kontuzji. Rewolucja medyczna nie daje jednak żadnych rezultatów. Przez 12 miesięcy Real zanotował w sumie aż 50 różnych urazów.
Zobacz także: Duża szansa wicemistrza Polski, w losowaniu trafiłby do drugiego koszyka
Biorąc pod uwagę zestawienie wszystkich klubów w La Lidze, zespół Zidane'a wypada najgorzej. Drugi pod tym względem Real Sociedad ma na koncie 7 urazów, a Real Betis, Leganes oraz Celta Vigo mają po 6 kontuzji.