Zarówno Śląsk Wrocław, jak i Pogoń Szczecin w tym sezonie PKO Ekstraklasy radzą sobie bardzo dobrze. Przed 7. kolejką wrocławianie przewodzili ligowej tabeli, Pogoń zajmowała miejsce drugie. Niedzielne spotkanie śmiało można więc określać mianem "meczu na szczycie".
Respekt do rywala do podstawa
Wrocławianie w tym sezonie ligowym nie przegrali jeszcze meczu. Odnieśli cztery zwycięstwa i dwa spotkania zremisowali. Śląsk w ogóle jest niepokonany od jedenastu meczów. Vitezslav Lavicka, szkoleniowiec WKS-u, tak jak przed każdym spotkaniem, mówi o szacunku do rywala.
- Czeka nas trudny mecz. Wiemy, że zagrają ze sobą dwie drużyny z góry tabeli. Mamy szacunek dla Pogoni - tak, jak i do wszystkich drużyn. To jest nasza filozofia - powiedział trener WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Czy Błaszczykowski zasługuje na powołanie? "Gdyby Brzęczek nie był selekcjonerem, to Kuba nie grałby w reprezentacji"
ZOBACZ TAKŻE: Cztery dublety i hat-trick. Oto najlepsi piłkarze 6. kolejki w PKO Ekstraklasie
ZOBACZ TAKŻE: Niepewni i nieobecni 7. kolejki PKO Ekstraklasy
W niedzielę zielono-biało-czerwoni podejmować będą Pogoń Szczecin, która od WKS-u ma punkt mniej. - Wiemy, że Pogoń swoje ostatnie spotkanie ligowe, przeciwko Wiśle Płock, przegrała. Jeżeli jednak popatrzymy na ich wyniki, gdy grali spotkania wyjazdowe, to zrobili bardzo dobrą robotę - z Legią czy z Piastem. Bardzo dobrze grali i mieli dobre wyniki. Czeka nas atrakcyjny mecz - komentował szkoleniowiec.
Na niedzielne spotkanie wrocławianie są gotowi kadrowo. Na boisku wciąż nie pojawi się jednak Mateusz Radecki. - W meczu z Pogonią Szczecin zabraknie Mateusza Radeckiego, ale on już częściowo trenuje z drużyną, a częściowo indywidualnie. Wszyscy inni zawodnicy są przygotowani. Mieliśmy analizę Pogoni, trening taktyczny. Przed nami jeszcze ostatni trening przed spotkaniem - wyjaśniał Lavicka.
Hit kolejki przyciągnie tłumy na stadion
Dobra gra Śląska odbija się szerokim echem. Niedzielnemu meczowi towarzyszą spore emocje. - Czujemy je w klubie, na mieście. Widać to też w mediach. Dla nas koncentracja na mecz jest taka sama, bez względu na to przeciwko komu gramy - przekonuje jednak trener Śląska.
Na stadion wybiera się jednak sporo kibiców. W klubie liczą, że frekwencja będzie najwyższa w tym sezonie.
- Cieszymy się, że każdy kolejny mecz na Stadionie Wrocław przyciąga jeszcze więcej kibiców. Wiele wskazuje, że podczas spotkania z Pogonią Szczecin na trybunach zasiądzie ponad 20 tysięcy fanów - mówi WP SportoweFakty Tomasz Szozda, rzecznik prasowy Śląska Wrocław. Już sprzedano ponad 15 tysięcy biletów.
Mecz Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin w niedzielę, 1 września. Początek spotkania o godzinie 15:00.