Wszystkie obowiązki zostały tymczasowo przekazane trenerowi Sławomirowi Grzesikowi, który prowadził dotychczas drużynę rezerw. Korona Kielce nie podała jeszcze nazwiska trenera, który docelowo przejmie drużynę.
Gino Lettieri pracuje w Koronie od maja 2017 roku i przez te dwa lata świetnie sobie radził. Skazywany za każdym razem na spadek zespół utrzymywał bez problemu. Ekstraklasa wybierała go trenerem miesiąca. Lettieri dał się poznać jako twardy szkoleniowiec, bezkompromisowy. Nie bał się publicznie krytykować własnych zawodników - WIĘCEJ TUTAJ.
Ten sezon kielecki zespół rozpoczął jednak fatalnie, przegrał cztery mecze, w tym piątkowy z Jagiellonią 0:2. Włoch (z niemieckim obywatelstwem) mówił po końcowym gwizdku: - Cztery przegrane mecze nie są powodem do tego, żeby składać dymisję.
Po siedmiu meczach Korona jest ostatnia w lidze. Zgromadziła tylko 4 punkty, strzeliła tylko 3 gole. Straciła aż 10.
To druga zmiana trenera w Ekstraklasie w tym sezonie. W Wiśle Płock Leszek Ojrzyński zrezygnował jednak sam, z powodu choroby żony. Zastąpił go Radosław Sobolewski. Lettieri był najdłużej pracującym obecnie trenerem w lidze.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Carlitos odejdzie z Legii Warszawa? "Do końca tygodnia może się to wyjaśnić"