Anglia. Artur Boruc nie zostanie ukarany za kibicowanie na Ibrox

Wszystko sobie wyjaśniliśmy, jestem zadowolony z tego, co usłyszałem od Artura - trener AFC Bournemouth Eddie Howe zamknął temat wyjazdu polskiego bramkarza na mecz Glasgow Rangers z Legią Warszawa w eliminacjach Ligi Europy.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
Artur Boruc Getty Images / Robin Jones - AFC Bournemouth / Na zdjęciu: Artur Boruc
Artur Boruc bez wiedzy trenera pojechał w czwartek do Glasgow i prowadził doping w sektorze kibiców Legii. Zdjęcia Polaka z megafonem na Ibrox Stadium zostały opublikowane we wszystkich większych dziennikach na Wyspach, a Eddie Howe dowiedział się o całej sytuacji dopiero późnym wieczorem.

Szkoleniowiec następnego dnia stwierdził podczas konferencji prasowej, że zachowanie Boruca było "dalekie od ideału" i zapowiedział rozmowę z zawodnikiem. Po spotkaniu ligowym z Leicester City w sobotę przyznał jednak, że nasz bramkarz nie zostanie ukarany dyscyplinarnie. Boruc był rezerwowym w tym meczu.

- Wszystko sobie wyjaśniliśmy, jestem zadowolony z tego, co usłyszałem od Artura. Klub nie ukarze go za wyjazd do Glasgow - powiedział Howe cytowany przez "Bournemouth Echo".

Transfery. Sandro Kulenović blisko odejścia. Legia negocjuje jego sprzedaż!

Boruc rozpoczął sezon jako drugi bramkarz. Jego kontrakt z klubem wygasa z końcem czerwca 2020 roku. Zawodnikiem AFC Bournemouth jest od 2014 roku.

Liga Europy. Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Artur Boruc podniósł ciśnienie na Ibrox

ZOBACZ WIDEO Championship. Bristol City - Middlesbrough. Emocje do samego końca. Promyk nadziei dla gości [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Artur Boruc wróci do bramki AFC Bournemouth w tym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×