PKO Ekstraklasa. Moda na Śląsk. Coraz wyższa frekwencja we Wrocławiu

PAP /  Jan Karwowski / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
PAP / Jan Karwowski / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław

Dobre wyniki osiągane przez Śląsk Wrocław przekładają się na frekwencję na stadionie. Na niedzielnym meczu z Pogonią Szczecin ta była najlepsza w tym sezonie, a zarazem jedną z najwyższych w historii.

Piłkarze Śląska Wrocław w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Wrocławianie, którzy ostatnio nie liczyli się w walce o najwyższe cele, początek rozgrywek mają udany i po siedmiu kolejkach są liderem PKO Ekstraklasy. Śląsk jest jedynym zespołem w lidze, który nie doznał jeszcze porażki.

To wszystko ma wpływ na frekwencję na trybunach. We Wrocławiu ta rośnie z meczu na mecz. O ile na pierwszym domowym spotkaniu w tym sezonie na trybunach zasiadło 12 794, to już na kolejnym widzów było 16 702. Trzecia potyczka na Stadionie Wrocław zgromadziła już 24 968 fanów. Zarazem był czwarty wynik pod względem frekwencji na meczach ligowych w historii Śląska Wrocław. Ostatni raz liczba 20 000 kibiców na meczu została przekroczona 6 października 2018 roku przy okazji spotkania z Legią Warszawa.
- Mega szacunek dla kibiców, że tyle osób przyszło. Mamy nadzieję, że dalej będziemy na szczycie tabeli i coraz więcej tych kibiców będzie przychodziło na mecze - powiedział WP SportoweFakty Damian Gąska.

ZOBACZ WIDEO Serie A. Juventus - Napoli: Genialne widowisko! 7 goli, wielki powrót i dramat Koulibaly'ego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa. Frekwencja na stadionach piłkarskich: tak dobrze nie było od 16 miesięcy

Z dobrej frekwencji na trybunach cieszył się także szkoleniowiec WKS-u, Vitezslav Lavicka, który mówił o tym na pomeczowej konferencji prasowej (WIĘCEJ TUTAJ).

Za Śląskiem Wrocław jak na razie trzy spotkania na domowym obiekcie. Wrocławianie są liderem i swoją dobrą postawą w tym sezonie zachęcają kibiców do przyjścia na stadion.

W kolejnym ligowym meczu we Wrocławiu problemów z frekwencją również nie powinno być. W 9. kolejce (21 września, godzina 20:00) wrocławianie podejmować będą KGHM Zagłębie Lubin. To derby, a derby jak wiadomo - zawsze wśród kibiców wyzwalają dodatkowe emocje.

Komentarze (6)
avatar
kataryniarz
22.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bo Wrocław, to stolica Śląska i to zobowiązuje...trzeba jakoś pozytywnie pokazać region, szczególnie, że ma się w nazwie jego nazwę. 
avatar
zbych22
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pełny stadion na meczach w zachodnich ligach to standard,W Polsce urasta do niebywałego wydarzenia. Jest to niewątpliwie zasługa PZPN,egzekucji prawa i samych klubów,które wolą układać się z ki Czytaj całość
avatar
baraboszkin
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...po gniocie zamiast meczu jaki ludzie wczoraj zobaczyli raczej frekwencja powinna spaść, naprawdę uważacie, że takie wątpliwe atrakcje są tego warte, by generować tłumy, nie ma to jak sztuczn Czytaj całość
avatar
Piter 12
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie derby .Trzeba dopisać dolnegośląska .