W niedzielę Dynamo zmierzyło się na wyjeździe ze Spartakiem Nalczyk. Polak nie poleciał ze swoją drużyną do stolicy Republiki Kabardyjsko-Bałkarskiej. Kowalczyk w trakcie jednego z treningów doznał bowiem kontuzji. Wstępne badania wykazały, iż nabawił się on urazu uda. Z tego powodu obrońca został w Moskwie (Dynamo odniosło w Nalczyku zwycięstwo w stosunku 2:0).
Przewiduje się, że Polak dopiero za dwa bądź nawet trzy tygodnie będzie w pełni sił. Jednak naszego rodaka czekają jeszcze dokładne badania, które pozwolą określić precyzyjnie długość absencji piłkarza na boisku.