Transfery. Zvonimir Boban ocenia okienko w wykonaniu Milanu. Zdradził, dlaczego nie przyszli Angel Correa i Luka Modrić

Getty Images / Tullio M. Puglia / Na zdjęciu: piłkarze AC Milan
Getty Images / Tullio M. Puglia / Na zdjęciu: piłkarze AC Milan

Dyrektor Milanu jest zadowolony, że udało się kupić Ante Rebicia. Zvonimir Boban jednak przyznaje, że to było trudne okno transferowe.

W tym artykule dowiesz się o:

W najsilniejszych ligach Europy zakończyło się letnie okienko transferowe. Wiele działo się w Milanie, gdzie postanowiono przebudować drużynę. Nowymi kolegami Krzysztofa Piątka zostali m.in. Theo Hernandez, Rafael Leao i Ismael Bennacer. Największym hitem było jednak wypożyczenie Ante Rebicia.

Serie A. Włoski trener broni Krzysztofa Piątka. "W meczu z Brescią miał pecha" >>

Na temat ruchów transferowych wypowiedział się Zvonimir Boban. Niedawno został dyrektorem działu sportowego i było to jego pierwsze "mercato" w tej roli. Tak podsumował minione tygodnie.

- To było ciężkie okno transferowe. Koncentrujemy się na młodych piłkarza, bo taka jest część naszej filozofii. Czasami jednak potrzebujemy bardziej doświadczonych zawodników. Jesteśmy przekonani, że nasze transfery będą przyszłością klubu. Jeden gracz za 100 mln euro nie odmieni drużyny - mówi Chorwat w "La Gazzetta dello Sport".

ZOBACZ WIDEO Serie A. Skromna wygrana AC Milan. Krzysztof Piątek zmarnował dobre okazje [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Boban przyznał, że w klubie bardzo liczą na Rebicia, który może grać na kilku pozycjach. Nie wszystkie transfery jednak udało się sfinalizować. "Rossonerim" zależało m.in. na Luce Modriciu oraz Angelu Correi. Dlaczego nie udało się ich sprowadzić?

- Luka jest wielkim milanistą, niezwykłym zawodnikiem, ale jego transfer był praktycznie niemożliwy. Nie chciał odchodzić z Realu po słabym sezonie. Natomiast z Correą nie nie osiągnęliśmy porozumienia finansowego - tłumaczy dyrektor.

Transfery. Oficjalnie: Andre Silva odchodzi na kolejne wypożyczenie z Milanu. Tym razem do Eintrachtu >>

Milan na początku sezonu jeszcze nie gra na miarę oczekiwań. Podopieczni Marco Giampaolo zaczęli od porażki z Udinese Calcio (0:1), a tydzień później ograli Brescię Calcio (1:0).

Komentarze (0)