Eliminacje Euro 2020. Rumunia - Hiszpania: nerwówka zamiast nokautu

PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Alin Tosca (z lewej) i Jesus Navas (z prawej)
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Alin Tosca (z lewej) i Jesus Navas (z prawej)

Hiszpania w meczu eliminacyjnym do Euro 2020 powinna pokonać Rumunię kilkoma bramkami. Ostatecznie wygrała tylko 2:1, dodatkowo przez ostatnie dziesięć minut grała w osłabieniu. Zespół Roberta Moreno w tabeli prowadzi z kompletem punktów.

W pierwszych czterech meczach eliminacyjnych do Euro 2020 Hiszpanie wywalczyli komplet punktów. Faworyta potyczki nie było trudno wskazać. I rzeczywiście, od początku Rumuni byli w opałach.

Gdyby nie świetna postawa w bramce gospodarzy Cipriana Tatarusanu, losy gry byłyby już jasne po kwadransie. Bramkarz bronił kolejno uderzenia Paco Alcacera (dwukrotnie), Sergio Ramosa i Jordiego Alby. Jeśli przepuściłby jedną ze wspomnianych prób, nikt nie miałby do niego pretensji. Goście dopięli swego w 29. minucie. W polu karnym Ciprian Deac sfaulował Dani Ceballos, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Ramos. Obrońca zmylił Tatarusanu.

Hiszpanie prowadzenie mogli podwyższyć dziesięć minut przed przerwą. Jednak bramkarz miejscowych po raz kolejny wykazał się kunsztem broniąc strzał Rodrigo. Chwilę później golkipera nie potrafił pokonać Paco.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"

Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Jan Oblak: Lewandowski to napastnik kompletny

W drugą część wyśmienicie weszli Hiszpanie. Goście w 47. minucie rozmontowali defensywę gospodarzy. Wzdłuż pola bramkowego zagrywał Alba, a Paco z kilku metrów umieścił piłkę pustej bramce.

Wydawało się, że gościom już nic nie grozi. Tymczasem na niewiele ponad pół godziny przed końcem spotkania do gry wrócili Rumuni. Po dośrodkowaniu z prawej strony i zgraniu piłki głową przez George Puscasa futbolówkę, również głową, z kilku metrów w bramce umieścił Florin Andone. Napastnik kilka minut wcześniej został wprowadzony na boisko.

Gospodarze długo nie potrafili jednak stworzyć sobie klarownej okazji do zdobycia wyrównującego gola. Ich nadzieje wzrosły w 79. minucie. Za faul z boiska wyrzucony został Diego Llorente. W doliczonym czasie do remisu mogli doprowadzić Puscas i Dragos Grigore. Rumuni nie potrafili jednak pokonać Kepy Arrizabalaga.

Czytaj także: Eliminacje Euro 2020: Armenia - Włochy. Italia wygrała, choć miała kłopoty

Rumunia - Hiszpania 1:2 (0:1)
0:1 - Ramos 29' (k.)
0:2 - Alcacer 47'
1:2 - Andone 59'

Składy:

Rumunia: Ciprian Tatarusanu - Romario Benzar, Ionut Nedelcearu, Vlad Chiriches, Dragos Grigore, Alin Tosca - Ciprian Deac (71' Alexandru Maxim), Razvan Marin, Nicolae Stanciu (63' Ianis Hagi) - George Puscas, Claudiu Keseru (56' Florin Andone).

Hiszpania: Kepa Arrizabalaga - Jesus Navas, Diego Llorente, Sergio Ramos, Jordi Alba - Fabian Ruiz, Sergio Busquets, Saul Niguez - Rodrigo (71' Mikel Oyarzabal), Paco Alcacer (84' Mario Hermoso), Dani Ceballos (76' Pablo Sarabia).

Żółte kartki: Marin (Rumunia) oraz Ramos, Saul, Kepa (Hiszpania).

Czerwona kartka: Llorente (Rumunia) /79', za faul/.

Sędzia: Deniz Aytekin (Niemcy).

[multitable table=1105 timetable=70896]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: