Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Matjaz Kek: Musimy być skromni

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Matjaz Kek (z prawej)
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Matjaz Kek (z prawej)

- Zagraliśmy z wielkim sercem i ludzie to docenili - skomentował Matjaz Kek. Prowadzona przez niego reprezentacja Słowenii pokonała Polskę 2:0.

Dla Słowenii był to być może jeden z najważniejszych momentów tych eliminacji. Po słabszych meczach na początek eliminacji Euro 2020  drużynie potrzebna była taka "wielka wygrana". Zawodnicy Matjaza Keka zagrali fantastyczne spotkanie i pokonali reprezentację Polski 2:0.

- Od początku mówiłem, że to będzie bardzo trudny dzień. Polacy też wiedzieli co ich czeka. To był dla nas bardzo dobry mecz i zrobiliśmy wszystko co możliwe, żeby wygrać - powiedział selekcjoner naszych rywali.

Kek uczula, że teraz jego zawodnicy muszą bardzo twardo stąpać po ziemi. - Na pewno to świetne uczucie wygrać z liderem grupy. Musisz jednak wiedzieć, że jeśli wygrywasz z najlepszym, nie jesteś od razu królem. Musimy być skromni i spokojni. Nie zmieniać nastawienia - mówi.

ZOBACZ: Topnieje przewaga Polaków

Kek podkreślił świetną atmosferę na stadionie w Lublanie. - Była najlepsza od lat - powiedział. - Zagraliśmy dziś z sercem i ludzie to docenili. Mam nadzieję, że tak samo zagramy w następnym meczu z Izraelem.

ZOBACZ. Jerzy Brzęczek: To zasłużona porażka

Kek uważa, że bardzo dobry wpływ na postawę jego zespołu miała porażka z Austrią (0:1), gdzie piłkarze sporo nauczyli się o swoich słabych stronach.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lewandowski zostaje w Bayernie. "Przeliczył bilans zysków i strat. Ten ruch był najlepszy dla jego kariery"

Źródło artykułu: