Obiekt, na którym w ubiegłym sezonie występowała drużyna prowadzona przez Grzegorza Kowalskiego, mieści 2597 widzów. Domowe spotkania traktowane były więc jako imprezy masowe. Władze klubu obchodziły ten przepis, wpuszczając na stadion mniej niż 1000 osób (według wymogów ustawy). O zgodności z prawem takiego postępowania zdecyduje sąd, przed którym stanie niebawem prezes Bogdan Ludkowski.
Tymczasem w sztabie szkoleniowym II-ligowca doszło do zmiany. Grzegorza Kowalskiego, który pracuje już w beniaminku zaplecza ekstraklasy, MKS Kluczbork, zastąpił Jerzy Szaliński - trener, który prowadził ostatnio Pogoń Oleśnica. Kontrakt nie został jeszcze podpisany, jednak ma to nastąpić w poniedziałek.
Niebawem Ślęza przeprowadzi casting dla zawodników chcących reprezentować jej barwy. Jedynym konkretem, jaki pojawia się w kontekście wzmocnienia II-ligowca, jest nazwisko Michała Michalca, który występował niedawno... pod wodzą Szalińskiego w Pogoni Oleśnica.
Nie znamy jeszcze planu przygotowań drużyny z Wrocławia do nowego sezonu. Szczegóły w tej kwestii pojawią się zapewne po uregulowaniu spraw kadrowych.