Mecz pomiędzy Philadelphia Union i Los Angeles FC był snajperskim pojedynkiem pomiędzy Kacprem Przybyłką i Carlosem Velą. Polski napastnik już w 3. minucie zdobył gola, który dał prowadzenie jego drużynie. Przybyłko wykorzystał dośrodkowanie Fafy Picaulta i strzałem głową pokonał bramkarza rywali.
Vela odpowiedział w 43. minucie. Po strzale Marka-Anthony'ego Kaye'a piłka odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi napastnika Los Angeles FC. Ten skorzystał z prezentu i zdobył bramkę. Meksykanin w tym sezonie strzelił już 28 bramek i jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników.
Dla Przybyłki było to czternaste w tym sezonie trafienie w ligowych rozgrywkach. Polak rozegrał 23 spotkania. Jest w czołówce najlepszych strzelców MLS. Jest jedną z gwiazd ligi. - Dla mnie to akurat dobra reklama, że strzelam gole w tak małym klubie. Na tym się koncentruję i jestem wszystkim w Filadelfii bardzo wdzięczny - mówił niedawno w wywiadzie udzielonym "Przeglądowi Sportowemu".
Zobacz czternastą bramkę Kacpra Przybyłki:
Philadelphia Union to jedna z rewelacji rozgrywek MLS. Zespół ten zajmuje drugie miejsce w konferencji wschodniej. Z kolei Los Angeles FC to lider zachodniej konferencji ligi.
Philadelphia Union - Los Angeles FC 1:1 (1:1)
1:0 - Kacper Przybyłko 3'
1:1 - Carlos Vela 43'
Zobacz także:
Bundesliga: RB Lipsk - Bayern. Bramka Lewandowskiego dała remis mistrzom Niemiec
Serie A: Napoli - Sampdoria. Pewna wygrana wicemistrza Włoch
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Rafał Gikiewicz obronił karnego! Union przegrał z Werderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]